Policja w Oświęcimiu zatrzymała w niedzielę dwójkę tureckich studentów, którzy pod bramą główną obozu z napisem "Arbeit macht frei" robili sobie zdjęcia w pozie hitlerowskiego pozdrowienia - poinformował PAP rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka.
Studenci prawdopodobnie usłyszą zarzut publicznego propagowania treści faszystowskich na terenie Miejsca Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Dwójkę tureckich studentów - kobietę i mężczyznę w wieku 22 lat - zatrzymała ok. godz. 14 służba ochrony Muzeum Auschwitz-Birkenau. Przed bramą główną byłego obozu robili oni sobie nawzajem zdjęcia, wykonując przy tym hitlerowskie gesty, m.in. unosząc prawe ręce w geście faszystowskiego pozdrowienia "heil Hitler".
Po zawiadomieniu policji okazało się, że są to studenci historii, studiujący na jednej z wyższych uczelni w Budapeszcie.
Obecnie policja wykonuje wobec nich czynności procesowe. Prawdopodobnie zostaną im przedstawione zarzuty z art. 256 kodeksu karnego, mówiącego o tym, że "kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Informację o zatrzymaniu dwójki obywateli tureckich potwierdziło PAP biuro prasowe Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Policja przypomina, że niedawno dwaj inni studenci z Turcji usłyszeli zarzut znieważenia Żydów i propagowanie ustroju faszystowskiego za wykonanie 6 października hitlerowskich gestów na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku.(PAP)
hp/ par/
