Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Otwarcie Centrum Technologii Audiowizualnych CeTa we Wrocławiu

0
Podziel się:

Uroczysta inauguracja nowoczesnego studia filmowego Centrum Technologii
Audiowizualnych CeTa, sukcesora Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu, odbyła się w poniedziałek
w stolicy Dolnego Śląska. Uczestniczył w niej minister kultury Bogdan Zdrojewski.

*Uroczysta inauguracja nowoczesnego studia filmowego Centrum Technologii Audiowizualnych CeTa, sukcesora Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu, odbyła się w poniedziałek w stolicy Dolnego Śląska. Uczestniczył w niej minister kultury Bogdan Zdrojewski. *

Centrum przy ul. Wystawowej, gdzie kiedyś mieściła się Wytwórnia Filmów Fabularnych, jest państwową instytucją kultury, która będzie prowadzić działalność w dziedzinie nowych technologii wizualnych dla potrzeb kinematografii đ- đpoinformowała PAP Anna Poznańska z Centrum Technologii Audiowizualnych CeTa.

"Studio filmowe CeTa będzie tworzyć, współtworzyć oraz realizować zlecenia produkcyjne w zakresie wizualnych efektów specjalnych na rzecz innych producentów" - wyjaśniła Poznańska.

Obecny na uroczystym otwarciu minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski powiedział, że nie tylko Wrocław, ale cała Polska doczekała się nowoczesnego studia o możliwościach na skalę światową. "To jest inwestycja nie tylko +w naszą wrażliwość+ ale przede wszystkim inwestycja, to jedyne w swoim rodzaju centrum edukacyjne" - mówił Zdrojewski, który na życzenie twórcy i pomysłodawcy CeTa Zbigniewa Rybczyńskiego, znanego reżysera i operatora oraz laureata Oskara zagrał w krótkometrażowym filmie reklamującym centrum.

Rybczyński ustawił ministra na blue screenie (niebieska ściana i podłoga, na którą w trakcie realizacji można nałożyć dowolne tło, obraz - przyp. PAP) i kazał Zdrojewskiemu imitować chód i rozglądać się na boki. Minister wykonał zadanie perfekcyjnie - ocenił Rybczyński. Pytany przez dziennikarzy, czy miał tremę, Zdrojewski powiedział, że nie, bowiem często występuje przed kamerą.

Z kolei Robert Banasiak, dyrektor techniczny CeTa powiedział, że centrum dysponuje unikatowym studiem filmowym pod względem zastosowanych technologii elektronicznych. Wyjaśnił, że w studiu został zamontowany robot stworzony przez młodych ludzi z Politechniki Wrocławskiej. "Na robocie zamontowano tylko jedną kamerę, ale taką, za pomocą, której można nakręcić cały film. Mamy tu scenę obrotową z blue boxem, gdzie możemy kręcić filmy z udziałem aktorów i podkładać każde tło i tym samym umieścić akcję naszego filmu w dowolnym miejscu na świecie" - mówił Banasiak.

Dodał, że właśnie otwarte studio jest sercem centrum, ale trzeba jeszcze stworzyć całą infrastrukturę: garderoby oraz inne pomieszczenia dla filmowców. "Musimy zebrać środki finansowe. Musimy się skonsultować z konserwatorem zabytków, mamy bowiem do czynienia z zabytkowym budynkiem" - mówił Banasiak. Nie potrafił powiedzieć, kiedy do studia zostaną zaproszeni pierwsi producenci.

Zdaniem Sylwestra Chęcińskiego, znanego reżysera m.in. filmu "Sami swoi", który wziął udział w otwarciu studia, to co się wydarzyło na Wystawowej 1. to rzecz wielka i zasługa Rybczyńskiego, który to wszystko wymyślił, wprowadził i wytrwał w swoim zamierzeniu. "Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie dał pewnego prztyczka temu wszystkiemu. Żeby to sprzedać trzeba się nad tym pochylić i umiejętnie to wypromować" - mówił Chęciński.

Jednocześnie reżyser ocenił prezentację filmową poświęconą powstawaniu CeTa "na bardzo mizerną".

Studio zostało zbudowane według autorskiego projektu Rybczyńskiego. Studio CeTA jest efektem prac badawczych i doświadczeń twórczych Rybczyńskiego. Centrum funkcjonuje dzięki środkom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Polskiemu Instytutowi Sztuki Filmowej. Do tej pory otrzymało 12 mln zł dofinansowania od obu instytucji. Obecnie pracuje tam ok. 40 osób. Roczny budżet CeTa to 3 mln zł. (PAP)

umw/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)