Premiera kampanii społecznej "Janusz Korczak- dzieci współcześnie niczyje" odbyła się w poniedziałek na peronie Dworca Centralnego w Warszawie. Patronką kampanii jest Jolanta Kwaśniewska.
"Cierpienie dzieci jest niestety ponadczasowym problemem" - powiedziała podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Karolina Fender-Noińska, reżyserka i realizatorka artystycznej strony projektu "Janusz Korczak - dzieci współcześnie niczyje".
Kampania ma pogłębić zainteresowanie dorosłych życiem i problemami dzieci. "To projekt niezwykły. Od razu doszłam do wniosku, że należy się zaangażować w taką kampanię. Janusz Korczak jest autorem zdania: +Zmienianie świata trzeba zacząć od świata dziecka. Nie ma dziecka, jest człowiek+. Ten projekt wpisuje się w filozofię i pracę doktora" - powiedziała Kwaśniewska. "Zbyt bardzo jesteśmy zaganiani i zbyt lekko przychodzi nam niezwracanie uwagi na dziecięce problemy" - oceniła.
Projekt jest realizowany w ramach ustanowionego przez Sejm Roku Janusza Korczaka. "Janusz Korczak - dzieci współcześnie niczyje" to projekcja multimedialna, zrealizowana z udziałem aktorów-dzieci, sportretowanych na podobieństwo ich rówieśników z czasów pedagogicznej działalności Korczaka. Na zewnętrznych ścianach pociągów zatrzymujących się na Dworcu Centralnym wyświetlany będzie krótki film, przedstawiający dzieci w ubraniach z epoki wsiadające do pociągu. "Dzieci były niczyje kiedyś i nadal są" - powiedziała Kwaśniewska, podkreślając konieczność postępowania z szacunkiem i akceptacją wobec dzieci.
Na konferencji pojawiła się również Jaga Hupało, która była odpowiedzialna za przygotowanie kostiumów oraz wizerunek młodych aktorów. "Kształtowanie wizerunku to kształtowanie społeczeństwa" - powiedziała.
"Myślę, że idee Korczaka są ponadczasowe i zawsze trzeba pamiętać o tym, że dzieci potrzebują nas, dorosłych, i powinniśmy zapewnić im poczucie bezpieczeństwa, szacunku i zrozumienia" - powiedziała PAP Fender-Noińska.
Kampania nie ograniczy się do prezentacji multimedialnej na warszawskim Dworcu Centralnym. Latem zaplanowane są prezentacje na peronach dworców kolejowych w Poznaniu, Gdyni, Wrocławiu i Krakowie. "To forma dialogu z przechodniami" - tłumaczyła Fender-Noińska.
"Jestem zwolenniczką rozwiązań systemowych, a nie jednorazowych akcji. To jest projekt długotrwały, o problemach, które podejmuje, trzeba stale mówić. Im więcej takich kampanii jak Rok Korczakowski, tym większa szansa, że lepiej będziemy słuchać naszych dzieci" - powiedziała Kwaśniewska. (PAP)
pj/ hes/ jbr/
