Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL) wezwał po raz kolejny rządzących do podjęcia dyskusji z reprezentacją lekarzy na temat reformy opieki zdrowotnej. Lekarze domagają się przede wszystkim podwyżek płac, ale również zmian systemowych w ochronie zdrowia.
Przewodniczący związku zawodowego lekarzy Krzysztof Bukiel przypomniał, że zwrócił się do premiera Kazimierza Marcinkiewicza, ministra zdrowia Zbigniewa Religi z apelem o spotkanie. "Nie dostaliśmy na to żadnej odpowiedzi" - podkreślił.
Bukiel, zapytany o nastroje wśród strajkujących lekarzy, powiedział, że są bardzo bojowe. "Takich bojowych nie było jeszcze od 1996 roku, kiedy był ostatni strajk. Nawet teraz są bardziej. Wśród lekarzy jest pomieszanie zawodu z desperacją, ze zniecierpliwieniem" - powiedział.
Dodał, że w terenie strajki będą się nadal rozpoczynały. "Dopóki nie będzie pieniędzy na stole, to strajki będą. Nikt nie chce już uwierzyć na słowo premiera czy ministra zdrowia" - zaznaczył.(PAP)
eaw/ bno/