Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OZZL zaapelował do prezydenta o debatę dot. służby zdrowia

0
Podziel się:

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL)
zwrócił się do prezydenta z prośbą o zorganizowanie spotkania
przedstawicieli wszystkich partii parlamentarnych w celu
uzgodnienia najważniejszych decyzji dotyczących zmian w ochronie
zdrowia. To ponowny apel OZZL do Lecha Kaczyńskiego w tej sprawie.

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL) zwrócił się do prezydenta z prośbą o zorganizowanie spotkania przedstawicieli wszystkich partii parlamentarnych w celu uzgodnienia najważniejszych decyzji dotyczących zmian w ochronie zdrowia. To ponowny apel OZZL do Lecha Kaczyńskiego w tej sprawie.

Lekarze podkreślili, że oczekują na konkretne decyzje rządzących, zwłaszcza w sprawie zwiększenia nakładów na opiekę zdrowotną ze środków publicznych do 6 proc. PKB.

"Dzisiaj jest szansa, jakiej dawno nie było, aby ten problem w końcu rozwiązać. Jeszcze nigdy sytuacja budżetu nie była tak dobra, jak obecnie, podobnie jak tempo rozwoju gospodarczego. Branże rynkowe korzystają na tym w sposób naturalny. Aby skorzystała również służba zdrowia potrzebna jest decyzja polityczna. O tę decyzję prosimy" - napisali przedstawiciele OZZL w liście do L. Kaczyńskiego, którego kopię w piątek otrzymała PAP.

Lekarze z OZZL przypomnieli, że po raz pierwszy prosili prezydenta o interwencję 16 maja 2007 r, a więc na kilka dni przez rozpoczęciem bezterminowego strajku.

"Nie otrzymaliśmy od Pana odpowiedzi na nasz list, ale od Doradcy Prezydent RP ds. zdrowia pana dr Tomasza Zdrojewskiego uzyskaliśmy informację, że jest Pan przychylnie nastawiony do naszej prośby i skłonny zaprosić przedstawicieli wszystkich ugrupowań parlamentarnych do Pałacu Prezydenckiego na spotkanie w tej sprawie" - czytamy w piśmie OZZL, podpisanym przez szefa związku Krzysztofa Bukiela.

Według związkowców, Zdrojewski przekazał im sugestię prezydenta, by przed takim spotkaniem odbyli rozmowy z przedstawicielami partii, które zasiadają w parlamencie. "Tak też uczyniliśmy, co nota bene naraziło nas na zarzut upolitycznienia prowadzonego przez nas strajku" - napisali lekarze.

OZZL poinformował prezydenta, że sytuacja jest obecnie bardziej poważna niż 16 maja, bo strajkuje ok. 220 szpitali, a w najbliższym tygodniu liczba ta wzrośnie do ok. 290. "W 8 szpitalach w Polsce ogromna większość lekarzy (80-90 proc.) złożyła wypowiedzenia z pracy, z powodu złych zarobków. Ten proces będzie się rozszerzał" - czytamy w liście.

OZZL nie jest usatysfakcjonowany negocjacjami, jakie ze związkowcami służby zdrowia prowadzi wicepremier Przemysław Gosiewski. 6 mld zł więcej na świadczenia zdrowotne w 2008 r., zadeklarowane przez rząd, lekarze chcieliby przeznaczyć przede wszystkim na wzrost płac. Według wicepremier i minister finansów Zyty Gilowskiej, w najbliższych miesiącach "zgody na taki wzrost wynagrodzeń być nie może z dwóch powodów: bo państwa na to nie stać; byłoby to związane z groźbą rozrzutności". (PAP)

bos/ itm/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)