15 osób zginęło w wyniku dwóch ataków amerykańskich samolotów bezzałogowych przeprowadzonych w piątek w północno-zachodnim Pakistanie, w pobliżu granicy z Afganistanem - poinformowały lokalne władze. To kolejne takie ataki w ciągu ostatnich 24 godzin.
Amerykańskie pociski trafiły w domy w dwóch wsiach, leżących w regionie Chajber - powiedzieli anonimowi przedstawiciele pakistańskiego wywiadu i rządu.
W czwartek wieczorem w tym regionie doszło do innego ataku amerykańskiego dronu, w wyniku którego śmierć poniosło siedmiu domniemanych rebeliantów.
W 2010 roku częstotliwość ataków przeprowadzanych za pomocą amerykańskich samolotów bezzałogowych w porównaniu z rokiem poprzednim zwiększyła się ponad dwukrotnie.
Amerykanie chcą wyeliminować bojowników Al-Kaidy i talibów, których bastionem są terytoria plemienne na północnym zachodzie Pakistanu, skąd dochodzi do ataków na dowodzone przez USA międzynarodowe siły w Afganistanie. (PAP)
jhp/ ro/
7915447 7915718