W trzech skoordynowanych atakach na ośrodki policji w mieście Lahaur, we wschodnim Pakistanie, zginęło w czwartek 18 ludzi - poinformowały pakistańskie służby bezpieczeństwa.
Minister spraw wewnętrznych Rehman Malik zaapelował w wystąpieniu telewizyjnym, by najnowsze ataki nie powstrzymały władz przed ściganiem bojowników talibskich i członków Al-Kaidy.
Około półtorej godziny trwał atak na budynek, w którym mieści się Federalna Agencja Śledcza, w której kompetencji leżą sprawy od imigracji po terroryzm. Zginęło dwóch napastników, czterech funkcjonariuszy agencji i przechodzień.
Dwie inne grupy napastników uderzyły w policyjne ośrodki na obrzeżach Lahaur.
W centrum szkoleniowym Manawa zginęło 10 ludzi, w tym sześciu policjantów i czterech bojowników.
Do kolejnego ataku doszło w ośrodku szkoleniowym elitarnej jednostki policji w pobliżu miejscowego lotniska. Zabity został co najmniej jeden policjant.
Telewizja pakistańska pokazała śmigłowce krążące nad jednym z zaatakowanych obiektów i członków sił bezpieczeństwa biorących udział w starciach z napastnikami.
Także w czwartek w mieście Kohat, w Północno-Zachodniej Prowincji Pogranicznej, w wybuchu samochodu-pułapki przed posterunkiem policji zginęło około 10 ludzi. (PAP)
ksaj/ ap/
4940875 4940817