Pakistańska prokuratura oskarżyła w środę siedmiu mężczyzn o planowanie i udział w zeszłorocznych atakach terrorystycznych w Bombaju w Indiach.
Akt oskarżenia ogłoszono dokładnie na dzień przed pierwszą rocznicą ataków na hotele i dworzec kolejowy w Bombaju, w których zginęło 166 osób. Do zamachów doszło w dniach 26-28 listopada.
Żaden z oskarżonych nie przyznaje się do winy - poinformowali obrońca Hammad Amin Siddiqui i prokurator Malik Rab Nawaz w rozmowie telefonicznej z agencją Associated Press.
Całej siódemce, należącej najpewniej do nielegalnego islamistycznego ugrupowania pakistańskiego Leshkar-e-Taiba (LeT), grozi kara śmierci.
Postępowania w sprawie siedmiu oskarżonych terrorystów toczą się za zamkniętymi drzwiami w więzieniu o zaostrzonym rygorze niedaleko od pakistańskiej stolicy, Islamabadu.
Dwóch sądzonych Zaki-ur-Rehman Lakhvi i Zarrar Shah zostało publicznie oskarżonych przez Indie o zorganizowanie ataków.
Indie obarczają Pakistan odpowiedzialnością za ten akt terroru. Pakistan odrzuca zarzut, przyznając jednocześnie, że spisek terrorystyczny został zawiązany na pakistańskiej ziemi. Mimo żądań Delhi siedmiu podejrzanych nie przekazano stronie indyjskiej. (PAP)
cyk/ ro/
5194841, 5193942