Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakistan: Musharraf chwali współpracę z USA, krytykuje karykatury Mahometa

0
Podziel się:

13.2.Islamabad (PAP/AP) - Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf
uznał w poniedziałek za "doskonałą" współpracę swego kraju z USA w
wojnie z terroryzmem. Zwrócił uwagę, iż Ameryka może być
mediatorem w pakistańsko-indyjskim konflikcie o Kaszmir.
Skrytykował też opublikowanie w zachodniej prasie karykatur
Mahometa.

13.2.Islamabad (PAP/AP) - Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf uznał w poniedziałek za "doskonałą" współpracę swego kraju z USA w wojnie z terroryzmem. Zwrócił uwagę, iż Ameryka może być mediatorem w pakistańsko-indyjskim konflikcie o Kaszmir. Skrytykował też opublikowanie w zachodniej prasie karykatur Mahometa.

"Świetnie się rozumiemy i doskonale współpracujemy z siłami Stanów Zjednoczonych w Afganistanie. Współdziałanie jest bardzo, bardzo dobre" - powiedział Musharraf podczas konferencji prasowej z udziałem dziennikarzy z Ameryki i Azji.

Zauważył jednak, iż w czasie ataku z 13 stycznia, gdy amerykański samolot bezzałogowy zbombardował wioskę na afgańsko-pakistańskim pograniczu, doszło do naruszenia suwerenności Pakistanu. W regionie Badżur zginęło wówczas 13 cywilów, w tym kobiety i dzieci. Celem ataku byli przywódcy Al-Kaidy, mający przebywać we wsi.

Dodał, iż miejscowi chłopi są winni przyjmowania ludzi rozsiewających terroryzm w Pakistanie i świecie.

Musharraf mówił także, iż Pakistan oraz Indie muszą rozwiązać ze sobą przeciągający się spór o Kaszmir. Jego zdaniem, Stany Zjednoczone jako jedyne supermocarstwo są w stanie pomóc w wypracowaniu rozwiązania konfliktu.

"To można teraz rozwiązać i Stany Zjednoczone muszą w tym uczestniczyć" - powiedział pakistański prezydent, nawiązując do zaplanowanej na przyszły miesiąc wizyty prezydenta USA George'a W. Busha w Islamabadzie.

Konflikt w Kaszmirze trwa od 1949 roku, odkąd region jest podzielony na część indyjską i pakistańską tzw. linią kontroli, która stała się faktyczną granicą między obu krajami. Od 1989 roku, kiedy bojownicy islamscy wystąpili zbrojnie przeciwko indyjskiej władzy w Kaszmirze, zginęło tu już ponad 40 tys. ludzi.

W odniesieniu do karykatur Mahometa, które ukazały się w zachodniej prasie, pakistański prezydent podkreślił, iż reakcja na nie jednoczy wszystkich muzułmanów - zarówno tych radykalnych, jak i umiarkowanych.

Zdaniem Musharrafa, rysunki te opublikowano bez względu na konsekwencje dla światowego pokoju. "Potępiamy to" - dodał. (PAP)

zab/ ap/

3495 3168 arch. int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)