Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakistańscy talibowie: prowadzimy rozmowy pokojowe z Islamabadem

0
Podziel się:

Przedstawiciel pakistańskich talibów, którzy od kilku lat prowadzą
wojnę z rządem w Islamabadzie, twierdzi, że strony prowadzą rozmowy pokojowe - podał w sobotę
Reuters, oceniając, że może się to przyczynić do dalszego pogorszenia stosunków na linii
USA-Pakistan.

Przedstawiciel pakistańskich talibów, którzy od kilku lat prowadzą wojnę z rządem w Islamabadzie, twierdzi, że strony prowadzą rozmowy pokojowe - podał w sobotę Reuters, oceniając, że może się to przyczynić do dalszego pogorszenia stosunków na linii USA-Pakistan.

"Nasze rozmowy przebiegają w dobrym kierunku" - powiedział Reuterowi zastępca dowódcy pakistańskich talibów na obszarze plemiennym Bajaur w Pakistanie, Maulvi Faqir Mohammad.

"Jeśli negocjacje powiodą się i jeśli będziemy mogli podpisać porozumienie pokojowe w Bajaur, to rząd i talibowie z innych obszarów plemiennych takich jak Swat, Mohmand, Orakzai i Południowy Waziristan również podpiszą porozumienie. Bajaur będzie modelem dla innych regionów" - tłumaczył.

Pakistański rząd na razie nie potwierdził informacji, czy rozmowy z bojownikami talibskimi się toczą, chociaż we wrześniu sugerował, żeby "dać szansę" takim negocjacjom.

Tymczasem jeszcze pod koniec listopada dwóch różnych przedstawicieli pakistańskich talibów wysłało całkowicie sprzeczne komunikaty w tej sprawie.

Najpierw wysoki rangą dowódca bojowników talibskich powiedział, że ruch pakistańskich talibów ogłosił przed miesiącem rozejm w całym kraju w ramach wsparcia dla rozpoczynających się rozmów pokojowych z rządem w Islamabadzie. Według tego źródła, rozmowy dotyczą głównie Południowego Waziristanu, ale mogą zostać rozszerzone w celu osiągnięcia wszechstronnego porozumienia "dla wszystkich obszarów plemiennych" - chodzi o tereny pasztuńskie wzdłuż afgańskiej granicy.

Następnie zaprzeczył temu rzecznik pakistańskich talibów Ehsanullah Ehsan. Zdementował jakoby w ogóle doszło do zawarcia zawieszenia broni i rozpoznawczych rozmów pokojowych z Islamabadem.

Obserwatorzy zauważają, że sprzeczne wypowiedzi mogą świadczyć o przeciwstawnych poglądach wśród kierownictwa pakistańskiego Talibanu na temat tego, czy ugrupowanie to powinno prowadzić rozmowy z rządem po kilku latach walk, w których zginęły dziesiątki tysięcy bojowników, cywilów i funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. Według ekspertów, rośnie tym samym perspektywa, iż jedna z najgroźniejszych organizacji terrorystycznych w kraju dzieli się na frakcje.

Reuters zwraca uwagę, że jest mało prawdopodobne, aby Stany Zjednoczone, które dostarczają Pakistanowi wielomiliardową pomoc wojskową i gospodarczą, przychylnie patrzyły na rozmowy pokojowe z terrorystyczną organizacją pakistańskich talibów Tehrik-e-Taliban Pakistan (Talibski Ruch Pakistanu - TTP). Przypisuje się jej bowiem przeprowadzenie wielu zamachów w Pakistanie. W 2007 roku organizacja ta wypowiedziała świętą wojnę rządowi pakistańskiemu, by ukarać go za sojusz z USA.

Ostatnio jednak cieniem na stosunkach amerykańsko-pakistańskich położył się incydent z udziałem sił NATO, w którym zginęło 24 pakistańskich żołnierzy. W ramach odwetu za zbombardowanie dwóch posterunków pakistańskiej armii Islamabad od końca listopada blokuje tranzyt ciężarówek NATO przez swoje terytorium do Afganistanu. (PAP)

cyk/

10374509 10374633 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)