Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Palikot: nie trzeba być zameldowanym w stolicy, by głosować w referendum

0
Podziel się:

Janusz Palikot zachęcał w piątek wszystkie osoby mieszkające w stolicy, ale
niezameldowane w tym mieście, do wzięcia udziału w referendum ws. odwołania prezydent miasta Hanny
Gronkiewicz-Waltz. Oświadczył, że sam jest "słoikiem" i złożył w urzędzie odpowiedni wniosek.

Janusz Palikot zachęcał w piątek wszystkie osoby mieszkające w stolicy, ale niezameldowane w tym mieście, do wzięcia udziału w referendum ws. odwołania prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz. Oświadczył, że sam jest "słoikiem" i złożył w urzędzie odpowiedni wniosek.

Palikot zorganizował w piątek konferencję prasową przed siedzibą Urzędu Dzielnicy Warszawa Śródmieście.

"Podobnie jak premier Donald Tusk i marszałek Grzegorz Schetyna jestem +słoikiem+, czyli spędzam większość swego życia w Warszawie, tu mieszkam, tu płacę rachunki za mieszkanie, tu robię zakupy, gotuję, ale nie jestem w Warszawie zameldowany, i postanowiłem wziąć udział w referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz" - oświadczył lider Ruchu Palikota.

Podkreślił, że procedura dopisania się do rejestru wyborców - osób uprawnionych do udziału w referendum - jest prosta i precyzyjnie opisana na stronach urzędu miasta, a odpowiedni dokument można pobrać w dzielnicy, w której się mieszka lub przez internet.

"Zachęcam więc wszystkich: i warszawiaków, i +słoiki+, i zameldowanych, i niezameldowanych do wzięcia udziału w referendum. Ale szczególnie tych, którzy nie są zameldowani i nie wszyscy być może zdają sobie z tego sprawę, jak to jest łatwe i proste, by wziąć udział w tym referendum" - powiedział Palikot.

Po konferencji lider RP sam złożył w Urzędzie Dzielnicy Warszawa Śródmieście odpowiedni wniosek o dopisanie do rejestru wyborców.

Palikot przekonywał także w piątek, że liczba osób, która weźmie udział w referendum, "to siła demokracji, jakość demokracji, to mandat do tej zmiany".

Eksperci z Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Warszawie wyjaśnili PAP, że osoby, które chciałyby wziąć udział w październikowym referendum w Warszawie muszą wystąpić z wnioskiem do Urzędu Miasta o dopisanie do stałego rejestru wyborców, na podstawie którego tworzone są spisy wyborców. Decydująca jest kwestia stałego zamieszkiwania. Urzędnicy mają trzy dni na wydanie decyzji o dopisaniu do rejestru wyborców lub odmowie.

Referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy odbędzie się 13 października. Będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy wzięli udział w wyborze odwoływanego organu czyli co najmniej 389 tys. 430 osób.(PAP)

sdd/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)