Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Palikot: powinniśmy przeprosić za więzienia CIA

0
Podziel się:

Jeśli chcemy uniknąć odwetu, to powinniśmy przeprosić za więzienia CIA w
Polsce - oświadczył w czwartek Janusz Palikot. Pytany, kto miałby przeprosić, odparł, że polskie
państwo reprezentują obecnie prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk.

Jeśli chcemy uniknąć odwetu, to powinniśmy przeprosić za więzienia CIA w Polsce - oświadczył w czwartek Janusz Palikot. Pytany, kto miałby przeprosić, odparł, że polskie państwo reprezentują obecnie prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk.

Palikot zorganizował w czwartek konferencję prasową w Kiejkutach. Według organizacji Human Rights Watch to właśnie na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach lub w pobliżu wojskowego lotniska w Szymanach na Mazurach miały się znajdować tajne więzienia CIA w Polsce.

"Ci ludzie, którzy tu siedzieli w tych więzieniach i byli tu torturowani (...), żyją, funkcjonują, informują swoich najbliższych, swoje państwo, swój wymiar sprawiedliwości o tym, co ich spotkało tutaj w Polsce. Jeśli chcemy uniknąć zemsty, odwetu, to powinniśmy za to, co się tutaj stało, przeprosić" - powiedział Palikot.

Pytany, kto - według niego - ma przeprosić za więzienia CIA, odparł: "Apeluję do najważniejszych osób w państwie".

Palikot stwierdził, że byłoby oczywiście "roztropne", gdyby b. premier Leszek Miller poddał się procedurze Trybunału Stanu i gdyby to on "zdobył się na przeprosiny".

"Ale jeśli słyszymy, że on do tego jest niezdolny, to polskie państwo reprezentuje prezydent Komorowski i premier Tusk i to są osoby odpowiedzialne za to, by w interesie polskim, polskiej racji stanu, wyjaśnić wszystkie okoliczności, przeprosić i odsunąć zagrożenia dla naszego kraju" - powiedział Palikot.

Zaapelował też do polskich polityków, prezydenta i premiera, "by nie wywierali żadnego politycznego wpływu, nie prowadzili żadnych transakcji typu: w zamian za ukręcenie sprawy więzień CIA - przyjęcie do koalicji Leszka Millera i SLD albo innych tego typu podobnych transakcji".

"Żeby nikomu do głowy nie przyszło, że w ten sposób można tę sprawę, jak się mówi w języku młodzieżowym, skręcić, tylko odwrotnie - skoro mleko się rozlało, posprzątać, wytłumaczyć się przed opinią, zwłaszcza arabską, ale w ogóle opinią światową" - powiedział Palikot.

Domniemanie, że w Polsce - i kilku innych krajach europejskich - mogą być tajne więzienia CIA, organizacja Human Rights Watch wysunęła w 2005 r. Polscy politycy, m.in. ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz premierzy, wielokrotnie zaprzeczali, by takie więzienia w Polsce istniały.

"Gazeta Wyborcza" poinformowała niedawno, że warszawska prokuratura postawiła b. szefowi Agencji Wywiadu Zbigniewowi Siemiątkowskiemu zarzuty przekroczenia uprawnień oraz naruszenia prawa międzynarodowego dotyczące przetrzymywania w Polsce więźniów CIA. Prokuratura bada, czy była zgoda polskich władz na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003 i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm.

Według informacji "GW" i "Panoramy" TVP2 warszawscy śledczy przygotowali materiał pozwalający przesłać do Sejmu dowody, pozwalające wszcząć procedurę postawienia Millera - premiera w latach 2001-2004 - przed Trybunałem Stanu.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy o tę sprawę, Miller mówił m.in., że jeżeli prokuratura ma w sprawie tajnych więzień CIA "jakieś dowody, ale niepodważalne i jeżeli chce się zachować poważnie, to niech je przedstawi". Powtórzył też, że według wiedzy, którą posiada, w Polsce nie było tajnych więzień CIA. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

sdd/ mbo/ mok/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)