Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Panetta nie wyklucza interwencji wojskowej w Syrii jako ostateczności

0
Podziel się:

Międzynarodowa interwencja zbrojna w Syrii jest ryzykowna, ale nie
całkiem wykluczona - powiedział w środę w Kongresie minister obrony USA Leon Panetta. Podkreślił
jednak, że Waszyngton skupia się na razie na sankcjach i dyplomacji.

Międzynarodowa interwencja zbrojna w Syrii jest ryzykowna, ale nie całkiem wykluczona - powiedział w środę w Kongresie minister obrony USA Leon Panetta. Podkreślił jednak, że Waszyngton skupia się na razie na sankcjach i dyplomacji.

Panetta wystąpił na posiedzeniu senackiej Komisji Sił Zbrojnych, której republikański członek, były kandydat na prezydenta John MacCain wezwał niedawno do zbombardowania wojsk reżimu prezydenta Baszara el-Asada.

McCain ponowił swój apel na sesji komisji z udziałem szefa Pentagonu.

"W poprzednich (podobnych) sytuacjach Ameryka przewodziła. My teraz nie przewodzimy" - powiedział.

Senator wspomniał o wojskowej interwencji NATO z inicjatywy USA w Bośni w 1995 r., kiedy prezydentem był Bill Clinton. Przerwała ona ofensywę Serbów bośniackich przeciw Muzułmanom w tym kraju i doprowadziła do zawarcia pokoju w Dayton w stanie Ohio, który zakończył wojnę w Bośni.

Impulsem do interwencji była masakra w Srebrenicy, gdzie w lipcu 1995 roku siły Serbów bośniackich wymordowały około 8 tysięcy muzułmańskich mężczyzn i chłopców.

Obecnie porównuje się te wydarzenia do brutalnego tłumienia powstania w Syrii przez siły reżimu Asada. W wyniku działań sił reżimowych zginęło, jak się szacuje, 7500 cywilów.

Zapytany w komisji Senatu, czy możliwa jest międzynarodowa interwencja zbrojna w Syrii, Panetta odpowiedział, że "nie wyklucza żadnego przyszłego kursu działania". Obecnie jednak - zaznaczył - nie jest ona wskazana.

"Nie ma sensu podejmować teraz jednostronnych działań" - powiedział. Gdyby zdecydowano się na użycie siły w Syrii, "musimy się upewnić, jaka będzie ta misja" i jakie będą jej koszty - podkreślił.

"Ta straszna sytuacja nie podsuwa łatwych rozwiązań" - oświadczył.

Uczestniczący w przesłuchaniach przed komisją szef Centralnego Dowództwa wojsk USA (CENTCOM) generał James Mattis powiedział, że z militarnych rozwiązań w Syrii można brać pod uwagę stworzenie nad terytorium tego kraju stref zakazu lotów, podobnie jak to uczyniono w Libii.

Kładł jednak nacisk na trudności w realizacji takiej koncepcji. Przypomniał, że obrona przeciwlotnicza jest w Syrii "pięć razy" lepsza niż w Libii, i ostrzegł, że Syria ma sto razy więcej zapasów broni chemicznej i biologicznej.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)