USA, Francja i Rosja wspólnie zaapelowały w piątek do przywódców Armenii i Azerbejdżanu o rozstrzygnięcie wieloletniego sporu o Górski Karabach - ormiańską enklawę na terenie Azerbejdżanu.
We wspólnym oświadczeniu uczestniczący w szczycie G8 w L`Aquili prezydenci USA, Francji i Rosji: Barack Obama, Nicolas Sarkozy i Dmitrij Miedwiediew zachęcali prezydentów Azerbejdżanu i Armenii do "załatwienia kilku punktów spornych i sfinalizowanie porozumienia".
Prezydenci Armenii i Azerbejdżanu mają się spotkać w Rosji 17 lipca na rozmowach, które zdaniem dyplomatów mogą przynieść przełom w negocjacjach w kwestii trwającego od kilkunastu lat kryzysu.
W latach 1988-94 Armenia i Azerbejdżan stoczyły krwawą wojnę o Górski Karabach. Zginęło w niej ok. 34 tys. osób. Azerbejdżan utracił wtedy kontrolę nad siedmioma rejonami wokół enklawy, która w ten sposób połączyła się z Armenią.
Azerbejdżan zabiega o to, aby Rosja wpłynęła na Armenię, by ta wycofała się z okupowanych ziem. Natomiast Moskwa zaproponowała Baku i Erywaniowi własny plan zażegnania konfliktu, przewidujący m.in. wprowadzenie tam rosyjskich wojsk rozjemczych, na co kategorycznie nie zgadza się Azerbejdżan.
Francja, Rosja i USA współprzewodniczą tzw. Mińskiej Grupie OBWE, która jest mediatorem w konflikcie.(PAP)
mmp/ mc/
4392706 4391729 arch.