Benedykt XVI zaapelował w sobotę do zamożnych krajów, by zaangażowały swe wysiłki na rzecz dzieci chorych na AIDS oraz wszystkich sierot i najmłodszych ofiar wojen.
Papież przypomniał również dramatyczną statystykę: każdego roku umierają na świecie cztery miliony noworodków, które nie ukończyły 26 dni.
W przemówieniu do uczestników zorganizowanej w Watykanie międzynarodowej konferencji na temat duszpasterstwa chorych dzieci Benedykt XVI przypomniał o obowiązku szacunku i życzliwości wobec wszystkich słabych, cierpiących, bezbronnych.
Powiedział następnie: "Myślę przede wszystkim o małych sierotach bądź porzuconych z powodu nędzy i rozkładu rodziny; myślę o dzieciach - niewinnych ofiarach AIDS oraz wojen i licznych konfliktów zbrojnych w różnych częściach świata; myślę o dzieciństwie umierających z powodu nędzy, suszy i głodu".
Podkreślił, że Kościół wzywa bogate kraje do okazania solidarności, aby najsłabsi "mogli patrzeć na życie z ufnością i nadzieją".
Przypomniał, że każde działanie w medycynie powinno mieć na celu "prawdziwe dobro dziecka".
Benedykt XVI zwrócił także uwagę na maksymę: "Dziecku należy się najwyższe poszanowanie", dodając, że dotyczy to też dzieci nienarodzonych.
Papież przestrzegł jednocześnie przed "uleganiem pokusie eksperymentów" w tym tak delikatnym dziale medycyny, jakim jest pediatria.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mc/
