Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Papież: potrafimy wysławiać drużynę piłkarską, a nie Boga

0
Podziel się:

Papież Franciszek powiedział we wtorek, że ludzie potrafią wiwatować po
zdobyciu bramki przez ich ulubioną drużynę piłkarską, a nie umieją spontanicznie wychwalać Boga.
Podczas mszy w Domu świętej Marty apelował o radość wiary i wyzbycie się "chłodu".

Papież Franciszek powiedział we wtorek, że ludzie potrafią wiwatować po zdobyciu bramki przez ich ulubioną drużynę piłkarską, a nie umieją spontanicznie wychwalać Boga. Podczas mszy w Domu świętej Marty apelował o radość wiary i wyzbycie się "chłodu".

W kazaniu papież pytał: "Potrafisz krzyczeć, kiedy twoja drużyna strzela bramkę, a nie jesteś zdolny do tego, by wysławiać Pana, wyzbyć się powściągliwości i śpiewać?".

Franciszek podkreślił: "Wychwalanie Boga jest całkowicie bezinteresowne. My nie prosimy, nie dziękujemy, ale wychwalamy".

Papież nawiązując do fragmentu czytania biblijnego o tańczącym królu Dawidzie podkreślił, że był to taniec radości. Zauważył następnie: nam modlitwa wysławiająca Boga "nie przychodzi tak spontanicznie". Tymczasem, dodał, trzeba umieć tańczyć ze wszystkich sił.

"Zastanawiam się, ile razy gardzimy w sercu dobrymi osobami, które wychwalają Pana, tak jak mają na to ochotę, spontanicznie, bo nie są wykształcone, nie stosują się do formalnych zachowań" - dodał papież.

"Ci, którzy zamykają się w konwenansach zimnej, wyważonej modlitwy - przestrzegł - kończą w ich sterylności". (PAP)

sw/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)