Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pat w czeskim parlamencie. Wyborów nie będzie?

0
Podziel się:

Socjaldemokraci Jirziego Paroubka nie poprą rozwiązania Izby Poselskiej.

Pat w czeskim parlamencie. Wyborów nie będzie?
(Sveter/CC/Wikipedia)

Przewodniczący Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej CSSD Jirzi Paroubek (na zdjęciu) oświadczył, że jego ugrupowanie nie poprze przedterminowego rozwiązania Izby Poselskiej i opowiada się za przeprowadzeniem wyborów po zakończeniu jej pełnej kadencji w czerwcu przyszłego roku.

Przyspieszone wybory, które socjaldemokraci dotąd popierali, miały rozwiązać obecny kryzys polityczny, zapoczątkowany uchwaleniem w marcu wotum nieufności wobec centroprawicowego rządu premiera Mirka Topolanka.

Jak zaznaczył Paroubek, Republika Czeska potrzebuje teraz stabilnej władzy i ponadpartyjny rząd fachowców premiera Jana Fischera musi tę rolę spełnić. Funkcjonująca Izba Poselska jest niezbędna do uchwalenia przyszłorocznego budżetu - dodał przywódca socjaldemokratów.

Wcześniej planowano, iż przyspieszone wybory odbędą się 9 i 10 października, ale udaremnił to Trybunał Konstytucyjny, orzekając w ubiegły czwartek, że poprzednia konstytucyjna ustawa o rozwiązaniu Izby Poselskiej była sprzeczna z ustawą zasadniczą.

*W 200-osobowej izbie niższej *CSSD dysponuje 71 mandatami, co teoretycznie pozwala pozostałym deputowanym na stworzenie niezbędnej dla rozwiązania większości co najmniej 120 posłów. Szanse na to są jednak iluzoryczne, gdyż pełnej kadencji chcą również czterej deputowani Zielonych i przynajmniej niektórzy z 9 posłów niezależnych.
Ustawę zaskarżył w Trybunale niezależny poseł Milosz Melczak, argumentując, że narusza ona podstawowe zasady demokratycznego państwa prawa, gdyż zmienia w trakcie kadencji jej ustalony wcześniej czas trwania i narusza reguły równej rywalizacji politycznej.

Jak głosi orzeczenie Trybunału, ustawa o przedterminowym rozwiązaniu Izby Poselskiej w sposób sprzeczny z konstytucją dotyczyła jednostkowego przypadku, co odbiera jej charakter normy powszechnie obowiązującej.

By zaradzić tej niedogodności, Izba Poselska i Senat uchwaliły w piątek nowelizację konstytucji, nakazującą prezydentowi państwa rozwiązanie izby niższej, jeśli uchwała w tej sprawie uzyska poparcie co najmniej trzech piątych wszystkich posłów.

Zanim socjaldemokraci wycofali swą zgodę na skrócenie kadencji, zakładano, że prezydent Vaclav Klaus rozpisze przedterminowe wybory na 6 i 7 listopada.

Jak oświadczył we wtorek zastępca przewodniczącego CSSD Lubomir Zaoralek, negatywną decyzję w sprawie samorozwiązania Izby Poselskiej socjaldemokraci podjęli po przeczytaniu pisemnego stanowiska sędziego Trybunału Konstytucyjnego Jana Musila. Uznał on, że po ewentualnych przyspieszonych wyborach każdy wyborca mógłby wystąpić o ich unieważnienie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)