Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pawlak ws. przejęcia Energi przez PGE

0
Podziel się:

Wicepremier Waldemar Pawlak ocenił w poniedziałek, że możliwym rozwiązaniem
w sprawie projektu przejęcia spółki Energa przez grupę PGE, na co nie zgodził się UOKiK, byłoby
odłączenie z tej transakcji części aktywów, by nie doszło do nadmiernej koncentracji.

Wicepremier Waldemar Pawlak ocenił w poniedziałek, że możliwym rozwiązaniem w sprawie projektu przejęcia spółki Energa przez grupę PGE, na co nie zgodził się UOKiK, byłoby odłączenie z tej transakcji części aktywów, by nie doszło do nadmiernej koncentracji.

W ten sposób Pawlak, uczestniczący w rozpoczętym w poniedziałek w Katowicach Europejskim Kongresie Gospodarczym, skomentował decyzję Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd ten w poniedziałek potwierdził decyzję prezes UOKiK zakazującą przejęcia gdańskiej spółki Energa przez PGE.

W styczniu 2011 roku Urząd uznał, że transakcja doprowadzi do ograniczenia konkurencji. Teraz sąd w całości przyznał rację Urzędowi.

"PGE na pewno sobie poradzi, natomiast będzie potrzebne ponowne spojrzenie na projekt; być może trzeba zastanowić się nad tym, jak ten projekt realizować innym sposobem" - powiedział dziennikarzom wicepremier w przerwie obrad kongresu, pytany, co decyzja sądu oznacza dla polskiej energetyki jądrowej.

"Przypuszczam, że tutaj mamy do czynienia z sytuacją, iż byłaby zbyt duża koncentracja. Wtedy trzeba się zastanowić, czy np. odłączenie części aktywów nie byłoby rozwiązaniem. Ale nie chcę tutaj wchodzić w drogę ministrowi skarbu ani zarządowi PGE" - zastrzegł minister gospodarki.

Poniedziałkowy wyrok sądu dotyczy decyzji UOKiK ze stycznia 2011 r. Prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel zakazała wówczas przejęcia przez Polską Grupę Energetyczną kontroli nad gdańską spółką Energa.

Grupa PGE jest największym producentem energii w Polsce. W jej skład wchodzi blisko 70 spółek bezpośrednio lub pośrednio zależnych, zajmujących się przede wszystkim wytwarzaniem, sprzedażą hurtową i detaliczną a także dystrybucją energii. Obaj uczestnicy transakcji to spółki z większościowymi udziałami Skarbu Państwa. Zgłoszenie zamiaru koncentracji do UOKiK było wynikiem przeprowadzonego przez resort skarbu procesu prywatyzacyjnego Energi.

Półtora roku temu UOKiK uznał, że planowana transakcja doprowadziłaby do istotnego ograniczenia konkurencji na szeroko rozumianym rynku energii elektrycznej. Zdaniem Urzędu połączenie posiadającej silną pozycję na rynku grupy PGE ze spółką Energia skutkowałoby utworzeniem podmiotu, który niezależnie od konkurentów i kontrahentów dyktowałby warunki sprzedaży i ustalał ceny energii. W wydanej decyzji UOKiK wskazywał, że zapłaciliby za to wszyscy odbiorcy, także konsumenci. Dlatego PGE otrzymała zakaz przejęcia Energi.

PGE skorzystała z przysługującego jej prawa i 28 stycznia 2011 roku odwołała się od decyzji Urzędu. W poniedziałek na pierwszej rozprawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdził ustalenia prezes Urzędu - PGE nie może przejąć gdańskiej spółki. W uzasadnieniu ustnym wyroku sąd przychylił się do stanowiska Urzędu i w całości potwierdził rozstrzygnięcie prezes UOKiK.

Decyzja nie jest jeszcze ostateczna - zgodnie z prawem spółce przysługuje możliwość złożenia apelacji. (PAP)

mab/ mki/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)