Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pawlak: zbliżenia między PO i SLD mogą się źle skończyć

0
Podziel się:

Zbliżenia między PO i SLD mogą się źle skończyć dla obu partii - mówił w
piątek w Zabrzu wicepremier, kandydat PSL w wyborach prezydenckich Waldemar Pawlak, odnosząc się do
czwartkowego głosowania w Sejmie nad obsadą stanowiska prezesa NBP.

Zbliżenia między PO i SLD mogą się źle skończyć dla obu partii - mówił w piątek w Zabrzu wicepremier, kandydat PSL w wyborach prezydenckich Waldemar Pawlak, odnosząc się do czwartkowego głosowania w Sejmie nad obsadą stanowiska prezesa NBP.

"Uważam, że zbliżenia między Platformą i SLD mogą się skończyć źle i dla jednych i dla drugich" - ocenił Pawlak, nie chcąc jednak komentować spekulacji, jakoby SLD miało w czwartek poprzeć kandydaturę Marka Belki na szefa NBP pod warunkiem wyboru przez PO tego ugrupowania na koalicjanta po najbliższych wyborach parlamentarnych.

Pytany, czy przyszły prezydent może mieć ograniczone możliwości w obsadzaniu stanowisk, Pawlak uznał, że "jeszcze parę dni i prezydent w ogóle nie będzie miał nic do roboty", bo wszystkie sprawy zostaną "tymczasowo rozstrzygnięte" na następne pięć lat. "Na razie idzie to właśnie taką drogą" - ocenił Pawlak.

Przypomniał przy tym opublikowaną kilka dni po tragedii pod Smoleńskiem ekspertyzę konstytucjonalisty prof. Piotra Winczorka, w której napisał on, że tymczasowo wykonujący obowiązki prezydenta powinien powstrzymać się od działań wykraczających poza charakter "tymczasowy".

"Ale życie pisze bogatsze scenariusze, niż można wyczytać z konstytucji. Wczoraj parlament przesądził, że nie będzie czekał z rozstrzygnięciami na prezesa NBP, pan Marek Belka został powołany - zresztą PiS podwinął się i w ogóle w tej sprawie niespecjalnie zabierał głos" - ocenił wicepremier.

Jego zdaniem w takiej sytuacji wybory prezydenckie "tracą na swoim charakterze i znaczeniu", bo "wszystko, co jest, może być pozamiatane przed wyborami".

Pytany przez dziennikarzy o sygnały z kręgów PiS, że po przyszłorocznych wyborach parlamentarnych będzie można liczyć na koalicję PiS z PSL, Pawlak wskazał, że koalicje wyborcze ustalają wyborcy poprzez głosowanie w wyborach.

Kandydat PSL podziękował przy tym wyborcom za dokonywanie "prawdziwych wyborów", które wskazują, "jakie są prawdziwe koalicje". "Ważne jest, żebyśmy zachowali ten prawdziwy wybór i nie ulegali różnego rodzaju podpuchom i manipulacjom. To, co będzie w przyszłości, mam nadzieję - zadecydują wyborcy" - powiedział szef PSL.

Zaapelował też, by w najbliższych wyborach Polacy głosowali "z pełną otwartością na różnych kandydatów". "Naprawdę świat nie jest czarno-biały i nie jesteśmy skazani tylko na dwóch kandydatów" - podkreślił Pawlak.(PAP)

mtb/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)