W zamian za przewodniczącego PE Polsce w 2. połowie kadencji europarlamentu przypadnie funkcja wiceprzewodniczącego i być może szefa komisji polityki regionalnej - powiedział ustępujący szef PE Jerzy Buzek. Daje to Danucie Huebner szansę na zachowanie stanowiska.
"Będzie ta komisja, która była dotąd (polityki regionalnej - PAP), będzie na pewno wiceprzewodniczący PE, również we frakcjach będziemy reprezentowani - na pewno we frakcji chrześcijańskiej demokracji, w samym prezydium" - wymienił Buzek w rozmowie z polskimi dziennikarzami.
Dopytywany, czy na stanowisku przewodniczącego komisji polityki regionalnej chodzi o byłą komisarz ds. polityki regionalnej Danutę Huebner, która piastowała tę funkcję w pierwszej połowie kadencji, odparł: "jeśli zostanie wybrana".
"Funkcja przewodniczącego Parlamentu Europejskiego zamienia się powiedzmy na dwie inne funkcje, nieco poniżej, ale również bardzo ważne. W tym sensie będzie więcej osób z Polski zaangażowanych w sterowanie PE" - dodał.
We wtorek Jan Olbrycht (PO) został wiceprzewodniczącym frakcji chadeków w PE (Europejskiej Partii Ludowej - EPL), a Jacek Protasiewicz (PO) został kandydatem tej frakcji na wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
Po upływie połowy kadencji PE (2,5 roku) w trakcie styczniowej sesji plenarnej wyłonieni zostaną nowi członkowie prezydium PE. Na przewodniczącego, po Jerzym Buzku (EPL), typowany jest socjalista Martin Schulz.
Frakcje wybierają teraz swoich kandydatów na wiceprzewodniczących PE, dokonują też zmian w swoich prezydiach. Bogusław Liberadzki (SLD) jest kandydatem polskiej delegacji we frakcji europejskich Socjalistów i Demokratów (S&D) na wiceszefa europarlamentu; SLD zabiega też o utrzymanie funkcji kwestora PE dla posłanki Lidii Geringer de Oedenberg. Na stanowisko wiceprzewodniczącego frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów wybrano ponownie Ryszarda Legutkę, przewodniczącego delegacji PiS.
Ze Strasburga Julita Żylińska (PAP)
jzi/ kot/
