14.2.Strasburg (PAP) - Tymczasowa komisja Parlamentu Europejskiego do wyjaśnienia doniesień o domniemanych tajnych więzieniach CIA w Europie nie podjęła jeszcze żadnych decyzji, kiedy i jakich członków rządów państw UE chce przesłuchać.
Na przedstawionej we wtorek liście osób, które przesłucha komisja w pierwszej kolejności nie ma żadnych Polaków.
"Najpierw chcemy zaprosić osoby, które mogą nam dostarczyć bezpośrednich dowodów - świadków, dziennikarzy, ofiary. Dopiero potem zdecydujemy, czy i jakich przedstawicieli instytucji i rządów zapraszać" - powiedział na konferencji prasowej we wtorek w Strasburgu sprawozdawca komisji Carlos Fava.
W rozmowie z PAP Fava oraz szef komisji Carlos Coelho zapewnili, że o żadnych nazwiskach polskich ministrów, których ewentualnie miałaby przesłuchiwać komisja, nie ma na razie mowy, choć "Polska obok Rumunii, to będą kraje szczególnego zainteresowania komisji".
O tajnych więzieniach CIA w Europie Wschodniej doniósł 2 listopada ub. roku amerykański dziennik "Washington Post". Organizacja obrońców praw człowieka Human Rights Watch twierdzi, że ma dowody poszlakowe, wskazujące, że CIA transportowała podejrzanych o terroryzm z Afganistanu do Polski i Rumunii. Oba kraje zaprzeczają tym twierdzeniom.
Inga Czerny (PAP)
ro/