# dochodzą wypowiedzi prezesa Pentor Research International Eugeniusza Śmiłowskiego i nowe dane #
20.10. Warszawa (PAP) - Wskaźnik koniunktury bankowej Pengab spadł w październiku 2009 roku w stosunku do ostatniego wrześniowego pomiaru o 0,1 pkt i wyniósł 23,3 pkt - poinformował we wtorek Związek Banków Polskich oraz Pentor. Z badań wynika też, że rośnie liczba kredytobiorców, którzy mają problem z regularną spłatą kredytów; w ocenie prezesa Pentoru wynosi ona obecnie 4-5 proc. kredytobiorców.
"Październikowe wyniki koniunktury są dobre i złe" - ocenił we wtorek prezes Pentor Research International Eugeniusz Śmiłowski. "Dobre dlatego, że mamy constans, czyli wskaźnik koniunktury Pengab utrzymał się na poziomie ubiegłego miesiąca. Dobrą wiadomością jest także to, że w porównaniu do października ubiegłego roku mamy wyraźną poprawę (Pengabu - PAP) w granicach 5 punktów procentowych" - wyjaśnił.
"Natomiast ten wynik jest zły, jeżeli uwzględnimy, że oczekiwaliśmy dalszego wzrostu koniunktury bankowej" - dodał. Zastrzegł jednocześnie, że także w poprzednich latach październik był miesiącem, w których koniunktura nieco spadała.
"Z tego badania wynika też, że wprawdzie w dalszym ciągu najlepsza koniunktura panuje w bankach spółdzielczych, to wyraźnie pogorszyła się koniunktura w bankach z przewagą kapitału krajowego, natomiast poprawiła się w bankach z przewagą kapitału zagranicznego" - powiedział szef Pentora. Zauważył, że do tej pory było odwrotnie.
"Nie odnotowaliśmy też żadnych spektakularnych wzrostów ani też pogorszeń zarówno w akcji kredytowej, jak i depozytowej. Natomiast faktem jest, że bankowcy sygnalizują wzrost kredytów nieregularnych, czyli część klientów ma jednak trudności z regularną spłatą należności bankowych" - zaznaczył Śmiłowski.
Dodał, że rośnie liczba banków, które odnotowują takie problemy. Znajduje to - jego zdaniem - potwierdzenie w danych Biura Informacji Gospodarczych i rejestrów długów. "To jest w granicach 4 do 5 procent kredytobiorców, którzy mają wyraźne problemy ze spłatą kredytów" - ocenił. "Z pewnością jeszcze ta grupa wzrośnie, ale nie wydaje się, żeby była ona dwucyfrowa, czyli nie powinna przekroczyć 10 proc." - ocenił.
Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (WOKKB) spadł w październiku o 2,2 pkt, do 28,8 pkt. Z badania instytutu Pentor wynika, że depozyty złotowe rosły w 33 proc. placówek bankowych, a spadały w 28 proc.
Kredyty złotowe rosły w 63 proc. placówek (w porównaniu z poprzednim pomiarem wzrost o 2 pkt), malały w 14 proc., a w 24 proc. nie zmieniły się. Rozwoju akcji kredytowej ogółem spodziewa się 71 proc. placówek (wzrost o 1 pkt.), a spadku oczekuje 6 proc. (wzrost o 1 pkt).
Pentor podał, że oprocentowanie kredytów pozostało bez zmian w 79 proc. placówek, a w 13 proc. wzrosło. Utrzymania ceny kredytu na obecnym poziomie spodziewa się 78 proc. placówek (wzrost o 2 pkt), a wzrostu 15 proc. (spadek o 1 pkt).
Kredyty mieszkaniowe dla osób prywatnych wzrosły w 55 proc. placówek, a spadły w 14 proc. Wzrostu liczby kredytów mieszkaniowych spodziewa się 59 proc. placówek, spadku 8 proc., a 33 proc. nie przewiduje zmian.
We wtorek Związek Banków Polskich i Pentor ogłosiły także wyniki badania opinii bankowców na temat ryzyka bankowego w Polsce. 58 proc. oceniło je na poziomie średnim, 3,5 proc. oceniło, że jest wysokie lub bardzo wysokie. 40,5 proc. postrzega je podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej. Jednak aż 61 proc. sądzi, że ryzyko bankowe w Polsce "trochę wzrosło" w ciągu ostatniego roku. 70 proc. badanych bankowców przewiduje, że w ciągu roku ryzyko utrzyma się na obecnym poziomie.
"Z tego badania widać wyraźnie, że bankowcy uważają, że ryzyko bankowe jest wprawdzie duże, ale nie będzie wzrastać" - skomentował na wtorkowej konferencji Śmiłowski. "Po drugie to ryzyko jest w takim stopniu odczuwane przez bankowców, że nie wpływa to w zasadzie na sposób rozpatrywania wniosków kredytowych gospodarstw domowych" - dodał.(PAP)
jzi/ seb/ gor/ je/ gma/
