Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PG Silesia przeciw przebiegowi trasy S1 przez teren górniczy

0
Podziel się:

Należące w większości do czeskiego inwestora Przedsiębiorstwo Górnicze
Silesia w Czechowicach-Dziedzicach sprzeciwia się poprowadzeniu nowego odcinka drogi ekspresowej S1
przez teren górniczy kopalni. Wcześniej w tej sprawie protestowała już Kompania Węglowa.

Należące w większości do czeskiego inwestora Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia w Czechowicach-Dziedzicach sprzeciwia się poprowadzeniu nowego odcinka drogi ekspresowej S1 przez teren górniczy kopalni. Wcześniej w tej sprawie protestowała już Kompania Węglowa.

Chodzi o planowaną budowę ok. 40-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S1 z Mysłowic do Bielska-Białej, który połączyłby jej istniejące fragmenty z Cieszyna do Bielska-Białej oraz z Mysłowic do Dąbrowy Górniczej. Trasa jest projektowana od kilku lat, a kolejne propozycje jej przebiegu budzą protesty zainteresowanych środowisk i mieszkańców.

W poniedziałkowym oświadczeniu zarząd PG Silesia wskazał, że wszystkie cztery planowane warianty drogi, przechodząc przez obszary górnicze kopalń, naruszają ich interesy ekonomiczne.

"PG Silesia nie zgadza się z żadnym z wariantów proponowanych przez GDDKiA (...) i oczekuje propozycji wariantów alternatywnych, które nie kolidują z celami rozwojowymi kopalń posiadających obszary wydobywcze na terenach planowanej inwestycji" - czytamy w oświadczeniu.

Według pierwszego wariantu trasa miałaby przebiegać przez: Mysłowice, Lędziny, Imielin, Bieruń, Bojszowy, Miedźną, Bestwinę, Wilamowice i Bielsko-Białą. Drugi wariant jest podobny, z tą różnicą, że po przejściu przez gminę Bojszowy trasa miałaby przebiegać przez: Oświęcim, Bestwinę, Brzeszcze, Wilamowice i Bielsko-Białą. Trzeci wariant przebiega przez te same gminy, ale droga jest nieco dłuższa. Ostatni wariant zakłada przebieg trasy przez: Mysłowice, Lędziny, Imielin, Bieruń, Bojszowy, Oświęcim, Bestwinę, Brzeszcze, Wilamowice i Bielsko-Białą.

Z proponowanych możliwości najbardziej inwazyjny dla PG Silesia jest wariant pierwszy. Jego wybór "naruszy interesy ekonomiczne i gospodarcze przedsiębiorstwa, zredukuje możliwość rozwoju kopalni, co bezpośrednio przełoży się na niestabilność zatrudnienia 1600 pracowników, którzy są jej filarem" - napisali przedstawiciele kopalni, gdzie w minionych dwóch latach czeski inwestor zainwestował ponad 500 mln zł.

"Jesteśmy rozczarowani, że takie przedsiębiorstwa jak nasze są narażane na niestabilne warunki rozwoju, co uniemożliwia długoterminowe planowanie strategii biznesowej. Działania takie podważają atrakcyjność naszego regionu jako miejsca dla przyszłych inwestycji" - głosi oświadczenie PG Silesia.

Według przedstawicieli kopalni, wybór wariantu pierwszego ograniczy wydobycie milionów ton węgla z aktywnego obecnie obszaru górniczego Czechowice II oraz ograniczy dostęp do węgla z bogatych zasobów geologicznych, których eksploatacja planowana jest na najbliższe dekady.

"Przeprowadzenie drogi S1 w wariancie A oznacza wyhamowanie inwestycji i rozwoju poprzez wygenerowanie bardzo dużej straty w zasobach PG Silesia. Należy również podkreślić niezaprzeczalne straty moralne, społeczne i ekonomiczne dla jej pracowników, klientów i partnerów biznesowych" - głosi poniedziałkowe oświadczenie.

To nie pierwszy protest w tej sprawie. Przeciwna trzem z czterech proponowanych wariantów drogi jest też Kompania Węglowa, ponieważ trasa przebiegałaby przez pola wydobywcze należącej do spółki kopalni Brzeszcze. Poprowadzenie drogi nad wyrobiskami kopalni może oznaczać skrócenie szacowanej na 30 lat żywotności zakładu o ok. 10-12 lat. W lutym działające w Brzeszczach związki przekazały GDDKiA protest w tej sprawie podpisany przez 4 tys. osób - górników i mieszkańców okolic.

W dotychczasowych konsultacjach negatywnie o różnych obecnych wariantach przebiegu S1 wypowiadali się też m.in. ekolodzy, mieszkańcy Oświęcimia i okolicznych wsi czy samorządy Bestwiny oraz Miedźnej. Jak podali w kwietniu przedstawiciele GDDKiA, do połowy roku tego wypracowany ma zostać wariant przebiegu, który we wniosku o wydanie decyzji środowiskowej będzie rekomendowany jako wariant realizacyjny. Dyrekcja chciałaby uzyskać decyzję środowiskową do końca tego roku. Wydana przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska decyzja ostatecznie wyznaczy wariant drogi, który będzie realizowany.

W toku trwających już od kilku lat przygotowań do budowy trasy pierwotnie ustalono pięć jej wariantów. Problemy spowodował jednak m.in. sprzeciw UNESCO wobec planów jej poprowadzenia w pobliżu dawnego hitlerowskiego obozu Auschwitz. Protestowały też poszczególne gminy. Zaproponowany przez samorządy szósty wariant okazał się niemożliwy do przyjęcia ze względu na naruszenie obszaru Natury 2000 (siedlisko ślepowrona). W ub. roku koordynujący przygotowanie inwestycji katowicki oddział GDDKiA po analizie dotychczasowych zastrzeżeń przedstawił cztery kolejne warianty przebiegu drogi.

Odcinek S1 z Mysłowic do Bielska-Białej zaplanowano jako dwujezdniową trasę o parametrach drogi ekspresowej. Jest ona potrzebna, ponieważ droga krajowa nr 1 przez Tychy, Pszczynę, Goczałkowice i Czechowice-Dziedzice nie wytrzymuje obecnego natężenia ruchu. Problemem są m.in. liczne skrzyżowania ze światłami. Wszystkie cztery proponowane obecnie warianty mają podobną długość oraz zbliżony koszt wykonania. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

mab/ mtb/ mki/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)