Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PGNiG: dostawy gazu dla przemysłu na razie bez ograniczeń

0
Podziel się:

Systemu

Systemu

#

04.01. Warszawa (PAP) - Magazyny gazu są wypełnione w około 70 proc. i na razie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nie przewiduje ograniczeń w dostawach gazu dla zakładów przemysłowych - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka PGNiG Joanna Zakrzewska. Przyznała jednak, że "sytuacja jest trudniejsza niż w ubiegłym roku".

Pomimo wielomiesięcznych negocjacji Polska wciąż nie otrzymuje zwiększonych dostaw gazu z Rosji; termin kolejnej rundy rozmów z Gazpromem będzie najprawdopodobniej wyznaczony po 10 stycznia. W Rosji trwają bowiem święta Bożego Narodzenia.

"Magazyny gazu ziemnego są wypełnione w ok. 70 proc., wliczając 10-proc. rezerwę strategiczną, którą dysponuje minister gospodarki. Zapasy wynoszą nieco powyżej 1 mld m sześc." - podała Zakrzewska.

"Na razie nie przewidujemy ograniczeń w dostawach gazu dla zakładów przemysłowych, ale jeżeli chodzi o wypełnienie magazynów, sytuacja jest trudniejsza niż w ubiegłym roku" - dodała.

"W chwili obecnej dostawy gazu ziemnego (...) z importu, wydobycia krajowego i podziemnych magazynów gazu pozwalają na zaopatrywanie klientów Gaz-System zgodnie z nominacjami (zamówieniami - PAP)" - poinformował w poniedziałek PAP operator gazociągów przesyłowych.

Gaz-System zapewnił, że monitoruje sytuację na bieżąco, a ewentualne decyzje o wprowadzeniu ograniczeń w poborze gazu będą podejmowane na podstawie analizy sytuacji, m.in. stanu magazynów. Jak podała spółka, "aktualne dobowe zapotrzebowanie na gaz wynosi ok. 50 mln m sześc".

Na początku ubiegłego roku Rosja wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę, a ta wstrzymała tranzyt do Europy. Polski rząd przyjął rozporządzenie umożliwiające, w razie konieczności, wprowadzenie czasowych ograniczeń w poborze gazu ziemnego dla niektórych dużych odbiorców przemysłowych. Jednak dzięki temu, że Polska wkroczyła w kryzys gazowy z pełnymi magazynami, nie doszło do znaczących ograniczeń w dostawach gazu dla firm.

Od tego czasu Polska nie otrzymuje gazu, który do końca 2009 roku miała dostarczać rosyjsko-ukraińska spółka RosUkrEnergo. Polska od kilku miesięcy rozmawia o uzupełnieniu tych dostaw przez Gazprom poprzez aneksowanie kontraktu jamalskiego. Chodzi o zwiększenie dostaw do 10,2 mld m sześc. gazu rocznie (z obecnych ok. 8 mld m sześc. gazu rocznie) oraz przedłużenie ich o 15 lat - do 2037 r.

W połowie grudnia wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak zapowiedział, że wynegocjowane przez rząd 10 grudnia porozumienie w sprawie zwiększenia dostaw gazu z Rosji do Polski nie trafi na posiedzenie rządu, zanim nie będzie wiążących uzgodnień między firmami - PGNiG i Gazpromem.

Chodzi o rozliczenia za tranzyt rosyjskiego gazu przez terytorium Polski i należności Gazpromu z tego tytułu wobec operatora polskiego odcinka gazociągu jamalskiego EuRoPol Gaz.

W poniedziałek EuRoPol Gaz odmówił PAP podania kwoty należności Gazpromu wobec tej spółki. "Dopóki trwają negocjacje gazowe EuRoPol Gaz nie będzie udzielać informacji na ten temat" - poinformowało biuro prasowe spółki. 30 grudnia "Rzeczpospolita" podała, że kwota, która blokuje porozumienie gazowe to 80 mln dolarów. (PAP)

jzi/ pad/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)