Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Phelps: twardsze wymogi finansowe szansą na nowe banki

0
Podziel się:

Twardsze wymogi na rynku finansowym mogą być szansą na powstanie nowych
banków, które znajdą nisze rynkowe i będą poprawiać wyniki pomimo ograniczeń kapitałowych -
powiedział przebywający w Warszawie prof. Edmund Phelps, noblista w dziedzinie ekonomii.

Twardsze wymogi na rynku finansowym mogą być szansą na powstanie nowych banków, które znajdą nisze rynkowe i będą poprawiać wyniki pomimo ograniczeń kapitałowych - powiedział przebywający w Warszawie prof. Edmund Phelps, noblista w dziedzinie ekonomii.

Chodzi o nowe zasady zarządzania ryzykiem w systemie bankowym, które szefowie banków centralnych i nadzorów finansowych uzgodnili niedawno w Bazylei (tzw. Basel III). Wymagają one m.in. większego pokrycia aktywów banków, tj. kredytów, przez kapitał własny banków.

"Możemy obawiać się, że Basel III będzie zbyt restrykcyjny, że będzie wymagał od banków zebrania większego kapitału za każdy dolar +aktywów na księdze+ i że w efekcie banki nie będą zainteresowane powrotem do tradycyjnej działalności pożyczania pieniędzy biznesowi. Nie powinniśmy się tym martwić, ponieważ banki i tak nie pożyczają zbyt dużo pieniędzy firmom" - powiedział przebywający w Warszawie Phelps.

Noblista jest gościem V Kongresu Zarządów Spółek Giełdowych SEG, organizowanego przez Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych.

"W czasie gdy duże, istniejące banki będą nieco ograniczone (na skutek Basel III - PAP), niektóre z nowych banków znajdą nisze, gdzie będą mogły poprawiać wyniki pomimo twardszych wymogów kapitałowych. Powinna to być także okazja dla funduszy hedgingowych na wkroczenie w kredytowanie i inwestowanie, co tradycyjnie robiły banki" - dodał.

Fundusze hedgingowe (hedge funds) to fundusze inwestycyjne wysokiego ryzyka, które w celu osiągnięcia dużej stopy zwrotu z zainwestowanego kapitału stosują zaawansowane strategie finansowe, m.in. tzw. instrumenty pochodne. Ich działania na rynku finansowym są często postrzegane jako agresywne i spekulacyjne.

Zdaniem Phelpsa, skutecznym instrumentem walki ze skutkami kryzysu w USA może być utworzenie sieci banków pożyczających pieniądze, na preferencyjnych warunkach, na przedsięwzięcia innowacyjne.

"Taka sieć banków uzyskiwałaby pieniądze z globalnego rynku kapitałowego, ale otrzymywałaby niewielką subwencję w momencie pożyczania pieniędzy firmom na innowacyjne projekty. Dzięki temu banki te mogłyby oferować niższe stopy procentowe, poniżej poziomu rynkowego dla ryzykownych inwestycji" - wyjaśnił.

Pytany przez PAP, czy takie banki sprawdziłyby się w warunkach europejskich, odparł: "nie widzę powodów, dla których miałyby się nie być skuteczne w UE". Zaznaczył jednak, że warunkiem ich skuteczności jest ich odpolitycznienie, czyli swoboda decyzji co do wyboru projektów i lokowania pieniędzy. W tym kontekście zwrócił uwagę na ograniczenia funduszy gwarantowanych przez Państwo co do lokowania pieniędzy na świecie.

Phelps pytany o walkę z nadmiernym zadłużeniem publicznym w Unii Europejskiej, które jest rezultatem m.in. stosowania przez rządy fiskalnych instrumentów walki z kryzysem, odparł, że rozumie troskę UE o ograniczenie deficytu. "Żaden kraj nie chce ryzykować wzięcia pod lupę na rynku obligacji. Nie dziwi więc fakt, że nastrój w Europie zbliża się do ograniczania bardzo dużych deficytów budżetowych" - powiedział ekonomista. (PAP)

jzi/ bos/ gma/

banki
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)