Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piechociński o Mazowieckim: to człowiek dialogu

0
Podziel się:

Odszedł człowiek wartości, kompromisu i dialogu - tak byłego premiera
Tadeusza Mazowieckiego wspomina wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński. Jak mówi, to
obok Lecha Wałęsy i Jana Pawła II symbol polskiej ery Solidarności.

Odszedł człowiek wartości, kompromisu i dialogu - tak byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego wspomina wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński. Jak mówi, to obok Lecha Wałęsy i Jana Pawła II symbol polskiej ery Solidarności.

Wspominając zmarłego w poniedziałek pierwszego niekomunistycznego premiera, Piechociński określił Mazowieckiego jako współautora wielkich spraw, który nie dotarł do celu. "W przyszłym roku mamy 25-lecie tej przemiany. Szkoda, że Tadeusz Mazowiecki tego nie doczekał" - powiedział.

Wicepremier porównał Mazowieckiego do romantyka, który uwierzył w to, że niemożliwe jest możliwe. "On był pozornie pragmatykiem czy pozytywistą, któremu przyszło stanąć na czele tych zmian w formie odpowiedzialności osobistej. Jak to zwykle z wielkimi reformatorami (bywa), za swoich czasów nie mają okazji doznać splendoru, szacunku i podziękowania" - powiedział.

"Odszedł człowiek, polityk wartości, kompromisu i dialogu, szacunku dla rozmówcy nie tylko w wymiarze debaty politycznej, ale codziennych kontaktów. Wielokrotnie miałem okazję sam na własnej skórze tego doznać. Panie Tadeuszu, dziękujemy" - podkreślił.

Piechociński zwrócił uwagę, że Mazowiecki był człowiekiem umiejącym słuchać, życzliwym i spokojnym, takim, który szanował rozmówcę. "W pierwszym kontakcie Tadeusz Mazowiecki nie był takim wielkim człowiekiem, którego znamy z telewizji - premierem, tylko był po prostu zwyczajnym rozmówcą, pełnym ciepła i życzliwości" - dodał.

Pytany, czy dzisiejszą Polskę można nazwać Polską Tadeusza Mazowieckiego, powiedział: "Myślę, że na pewno tak, bo nie da się wyrwać z kontekstu, że jest to postać już za życia symboliczna, a tym bardziej po śmierci. Obok Lecha Wałęsy i na pewno Jana Pawła II, ta trójka nie tylko w realnym wymiarze wartości, ale także (...) rozpoznawalności światowej jest symbolem ery polskiej +Solidarności+". (PAP)

dol/ mki/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)