Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piechociński: to stary-nowy rząd; będzie kontynuacja

0
Podziel się:

To stary-nowy rząd i koalicja; w kolejnej kadencji parlamentu będziemy
kontynuować poprzednią pracę - ocenił Janusz Piechociński (PSL) po sobotnim głosowaniu w Sejmie, w
którym rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania.

To stary-nowy rząd i koalicja; w kolejnej kadencji parlamentu będziemy kontynuować poprzednią pracę - ocenił Janusz Piechociński (PSL) po sobotnim głosowaniu w Sejmie, w którym rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania.

"To jest stary-nowy rząd, starej-nowej koalicji, a więc, co naturalne, będzie bardzo dużo kontynuacji, dlatego w tym obszarze polityk sektorowych nie ma nadzwyczajnych, głębokich zmian" - powiedział PAP poseł PSL.

"Stabilność parlamentu, stabilność rządu, zaplecza parlamentarnego i nieeksponowanie wzajemnych różnic, a eksponowanie tego, co wspólne, wygładzanie konfliktów, bo są przecież nieuchronne, to była wielka wartość lat 2007-2011" - ocenił Piechociński.

W jego ocenie, jednym z najważniejszych elementów expose premiera było wezwanie do budowania narodowej wspólnoty. "W polskim parlamencie, ale i w życiu publicznym jest potrzeba budowania wielkiego centrum, które nie ulegnie radykalnym pomysłom pójścia na skróty (...). A więc nie wojna o krzyże, nie wojna o miękkie narkotyki, nie wojna między lewactwem, a tymi, których oskarżaliśmy o faszyzm, co było 11 listopada, tylko koncentrowanie narodowego, zbiorowego wysiłku na tym, co najważniejsze, czyli na celach rozwojowych Polski i jej miejscu i roli w Europie" - powiedział Piechociński.

"Oczywiście spotkało się to z krytyką opozycji" - mówił poseł PSL. "W pierwszych komentarzach zarzucono, że w expose nie było polityki gospodarczej, inwestycyjnej, polityki wobec młodych i emerytów, wobec służby zdrowia, ale, co zrozumiałe, to jest na oddzielną debatę, szczególnie, że wyborcy potwierdzili mandat społecznego zaufania dla obecnej koalicji" - zauważył Piechociński.

Podkreślił, że w polityce europejskiej w związku kryzysem gospodarczym "gotuje się" i nie należy wprowadzać na salę polskiego Sejmu dodatkowych, niepotrzebnych emocji. Dodał też, że w najbliższym czasie kluczową sprawą dla Polski będzie kształt budżetu na 2012 r., nad którym posłowie będą dyskutować w grudniu. (PAP)

nno/ son/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)