Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pielęgniarki zarzucają rządowi, że nie dba o ich interesy w UE

0
Podziel się:

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i
Położnych zarzuca rządowi, że wbrew zapewnieniom nie złożył w
Komisji Europejskiej wniosków dotyczących uznawania kwalifikacji
polskich pielęgniarek w Unii Europejskiej.

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zarzuca rządowi, że wbrew zapewnieniom nie złożył w Komisji Europejskiej wniosków dotyczących uznawania kwalifikacji polskich pielęgniarek w Unii Europejskiej.

Chodzi o absolwentki medycznych liceów lub szkół policealnych i pomaturalnych. Według pielęgniarek rząd nie wniósł do tej pory o uznanie ich kwalifikacji do Komisji Europejskiej, a problem dotyczy ok. 180 tys. pielęgniarek.

Dotychczas w toku negocjacji z Komisją Europejską uznano w UE kwalifikacje polskich pielęgniarek po studiach licencjackich. Pielęgniarki po liceach i studiach policealnych muszą odbyć szkolenia pomostowe.

Przewodnicząca OZZPiP Dorota Gardias zapowiedziała w piątek na konferencji prasowej, że jeśli rząd "nie dopilnuje ich interesów", pielęgniarki skorzystają z zapowiadanej przez rząd instytucji pozwu zbiorowego i wystąpią o odszkodowanie i zadośćuczynienie szkód, które szacują w sumie na ok. 170 mln zł.

"Pielęgniarki nie mają dzisiaj wyjścia i będą występować o zadośćuczynienie, o pieniądze, które wydały na swoje studia z własnych środków" - powiedziała Gardias.

Doradca Forum Związków Zawodowych Maria Brzezińska podkreśliła, iż "każdy rząd obiecywał polskim pielęgniarkom, że na pewno uznane zostaną ich kwalifikacje zawodowe", tymczasem "materiały w tej sprawie, które trafiają do Komisji Europejskiej, są niekompletne", a informacje polskiego rządu rozbieżne z tym o czym mówi Komisja Europejska.

Według Gardias rząd zapewniał, że trwają negocjacje z KE na temat uznawania kwalifikacji polskich pielęgniarek po liceach medycznych tymczasem - jak powiedziała - "17 marca dowiedzieliśmy się w KE, że w ogóle nie został wniesiony punkt o uznaniu kwalifikacji licealistkom".

"W tym tygodniu spotkaliśmy się w Komisji Europejskiej i okazało się, że co innego mówi strona rządowa, a co innego mówi Komisja. Rząd mówi, że wystąpił o zmianę tych krzywdzących przepisów; KE - że nie" - dodał europoseł Bogdan Golik. "Komisja mówi, że nie wszystkie dokumenty w tej sprawie są złożone - powiedział Golik, zarzucając że kolejny rząd oszukuje polskie pielęgniarki. (PAP)

js/ pz/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)