W stolicy Argentyny odbędzie się w pierwszy ślub dwóch mężczyzn w Ameryce Łacińskiej; po pokonaniu przeszkód natury prawnej para gejów zarejestruje się w poniedziałek w Urzędzie Stanu Cywilnego w Buenos Aires, który wyznaczy datę ich ślubu - poinformował w sobotę burmistrz tego miasta Mauricio Macri.
W związek małżeński wstąpią 39-letni Alejandro Freyre i 41-letni Jose Maria Di Bello.
Przed kilku dniami sąd w argentyńskiej stolicy na rozprawie pod przewodnictwem sędzi Gabrieli Seija orzekł, że stawianie przeszkód zawieraniu małżeństw przez osoby tej samej płci jest "niezgodne z konstytucją".
Burmistrz Macri postanowił nie odwoływać się od tego orzeczenia i odtąd będzie ono obowiązywało na terenie Buenos Aires.
"Ludzie mają prawo być szczęśliwi zgodnie z własnymi decyzjami" - powiedział burmistrz. "Musimy nauczyć się żyć w wolności, nie naruszając praw innych" - dodał.
W parlamencie argentyńskim toczy się obecnie ożywiona debata nad zmianami w ustawodawstwie, które miałyby w całym kraju legalizować zawieranie związków małżeńskich między osobami jednej płci.
Jedna z propozycji, nad którą toczy się dyskusja, dotyczy zastąpienia w artykule 172 argentyńskiego Kodeksu Cywilnego sformułowania dotyczącego "małżeństwa mężczyzny i kobiety" sformułowaniem: "osoby zawierające małżeństwo".
Argentyna wprowadzając zmiany w prawie cywilnym, wzoruje się w znacznej mierze na ustawodawstwie hiszpańskim.
Dotąd tylko w czterech miastach Argentyny osoby jednej płci mogły zawierać formalnie "związki cywilne", które jednak nie mają tych samych praw co małżeństwa. W większości miast i okręgów administracyjnych kraju pary homoseksualne nie mogą zawierać "związków cywilnych". Zostały one wprowadzone do ustawodawstwa argentyńskiego w 2002 roku.(PAP)
ik/ kar/
