Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pijany, skradzioną cieżarówką omal nie wjechał do supermarketu

0
Podziel się:

33-latek z Przemyśla, nie dość że nie miał
prawa jazdy, to po pijanemu ukradł ciężarówkę, skasował nią słup
oświetleniowy, uszkodził zaparkowany samochód osobowy i omal nie
zniszczył supermarketu. Klientów i personel sklepu uratowały
jedynie masywne schody.

33-latek z Przemyśla, nie dość że nie miał prawa jazdy, to po pijanemu ukradł ciężarówkę, skasował nią słup oświetleniowy, uszkodził zaparkowany samochód osobowy i omal nie zniszczył supermarketu. Klientów i personel sklepu uratowały jedynie masywne schody.

"To szczęście, że nikt nie został ranny, gdyż jest to ruchliwe miejsce i mogło być wiele ofiar" - skomentował w piątek wyczyn Grzegorza W. oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu podinsp. Franciszek Taciuch.

Poinformował on PAP, że Grzegorz W. pracował jako mechanik w warsztacie. Skradł stamtąd ciągnik siodłowy i wyruszył na miasto. Jazdę zakończył zaledwie kilka centymetrów od wejścia do supermarketu. Gdyby nie schody, staranowałaby pawilon sklepowy.

Alkomat wykazał w organizmie mężczyzny 1,42 promila alkoholu. Odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwym, bez prawa jazdy, spowodowanie groźnej kolizji oraz kradzież samochodu.(PAP)

msz/ bno/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)