Piłkarz Ostrovii Ostrów Mazowiecka ma zapłacić ponad 1,5 tys. zł za prowokowanie kibiców Polonii Warszawa - zdecydował warszawski sąd rejonowy. Do incydentu doszło w sobotę na stadionie "czarnych koszul" przy ul. Konwiktorskiej.
Po zakończeniu meczu 26-letni Rafał R., zawodnik Ostrovii, schodząc z murawy boiska do szatni pokazał w kierunku kibiców Polonii Warszawa palcami dłoni ułożonymi w kształcie litery "L" gest uważany za symbol klubu Legii Warszawa. Wywołało to agresję kibiców Polonii, którzy doskoczyli do barierek i obrzucili zawodnika wyzwiskami. Musiała interweniować ochrona.
Gdy po meczu piłkarze z Ostrowi Mazowieckiej wsiedli do autobusu, Rafał R. został zatrzymany przez policjantów pod zarzutem popełnienia wykroczenia opisanego w Ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych. Chodzi o art. 61, który mówi o prowokowaniu kibiców do działań zagrażających bezpieczeństwu tej imprezy.
"Jego zachowanie skutkowało agresją kibiców Polonii Warszawa i koniecznością podjęcia działań zapobiegawczych przez służby porządkowe" - powiedział PAP rzecznik Komendy stołecznej Policji st. asp. Mariusz Mrozek.
W niedzielę Rafał R. w tzw. trybie przyspieszonym stanął przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Śródmieścia. Orzekł on, że mężczyzna swym zachowaniem złamał przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Decyzją sądu mężczyzna ma zapłacić 1 tys. zł na rzecz jednego z funduszy pomocy pokrzywdzonym a także pokryć blisko 600 zł kosztów sądowych.
Postępowanie karne wobec oskarżonego zostało warunkowo umorzone na okres 2 lat. (PAP)
gdyj/ pz/