Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piotr Bramorski nowym prezesem Kolei Śląskich

0
Podziel się:

Piotr Bramorski, który wcześniej kierował m.in. Bytomskim Przedsiębiorstwem
Komunalnym, będzie nowym prezesem samorządowej spółki Koleje Śląskie - zdecydowała rada nadzorcza
firmy. Nowy szef ma naprawić sytuację w spółce, świadczącej usługi kolejowe w regionie.

*Piotr Bramorski, który wcześniej kierował m.in. Bytomskim Przedsiębiorstwem Komunalnym, będzie nowym prezesem samorządowej spółki Koleje Śląskie - zdecydowała rada nadzorcza firmy. Nowy szef ma naprawić sytuację w spółce, świadczącej usługi kolejowe w regionie. *

O powołaniu Bramorskiego na stanowisko prezesa firmy poinformował we wtorek Urząd Marszałkowski w Katowicach. Nowy prezes rozpocznie pracę od środy.

"Najważniejszym zadaniem nowego prezesa jest realizacja programu ratunkowego oraz ustabilizowanie sytuacji spółki na rynku kolejowym" - podkreśliła rzeczniczka marszałka woj. śląskiego Aleksandra Marzyńska.

We wrześniu rada nadzorcza odwołała ze stanowiska prezesa Kolei Śląskich Michała Borowskiego. Zdecydowała też - bez podania przyczyn - o unieważnieniu rozpisanego latem tego roku konkursu na szefa spółki i ogłoszeniu nowego postępowania. Kolejny konkurs wygrał właśnie Bramorski.

Koleje Śląskie należą do samorządu woj. śląskiego. W grudniu ubiegłego roku przewoźnik przejął obsługę całości regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich, co wywołało chaos na torach i zakończyło się dymisją zarządu spółki oraz marszałka województwa. Po tych problemach spółka najpierw unormowała kursowanie pociągów, a następnie, wobec szybkiego narastania strat, w kolejnych miesiącach zaczęła wprowadzać program naprawczy.

Jednym z jego głównych założeń stało się ograniczenie w czerwcu tzw. pracy przewozowej o 38 proc. Głównie dzięki temu miesięczne straty przewoźnika zmniejszyły się z 9-11 mln zł w poprzednich miesiącach do ok. 2,3 mln zł w czerwcu i 1,9 mln zł w lipcu. Ogółem w pierwszym półroczu strata spółki wyniosła ok. 49 mln zł. Prognoza na drugie półrocze mówi o ok. 15 mln zł straty, co daje roczną stratę w wysokości ok. 64 mln zł.

Samorządowcy oceniają, że najwcześniej w 2015 r. Koleje Śląskie będą mogły zacząć inwestować i rozwijać się. Zdaniem władz regionu spółka odzyska zaufanie rynku i zdolność kredytową, gdy przepracuje cały przyszły rok bez straty.

Z danych wynika, że Koleje Śląskie zmniejszają miesięczne straty. W sierpniu br. wyniosły one niespełna 1,5 mln zł, a prognoza na wrzesień to ok. 1 mln zł.

Na początku kwietnia - wobec słabej wiarygodności finansowej przewoźnika - Urząd Transportu Kolejowego zawiesił jego bezterminową licencję na świadczenie usług kolejowego transportu pasażerskiego. Przywrócenie licencji UTK uzależnił od przedstawienia programu naprawczego lub wyprowadzenia finansów spółki na prostą. Przez pół roku Koleje Śląskie jeździły na podstawie licencji tymczasowej.

2 października Urząd poinformował o przywróceniu bezterminowej licencji - jego przedstawiciele uznali, że przewoźnik zwiększył swą wiarygodność finansową, m.in. przeprowadzając zmiany strukturalno-organizacyjne i podwyższając kapitał zakładowy.

Przygotowując się do wdrożenia nowego rozkładu jazdy od 15 grudnia 2013 r. Koleje Śląskie zapewniają, że sytuacja jest o wiele lepsza niż przed rokiem. Spółka ma więcej maszynistów z większym zakresem uprawnień, lepsza jest też sytuacja taborowa. Do nowego rozkładu potrzeba 45-48 składów plus 12-15 w rezerwie; obecnie przewoźnik dysponuje 43 pociągami, a na kolejne 18 jednostek elektrycznych rozpisane są przetargi.

Ostateczny kształt nowego rozkładu - zawierający konkretną liczbę połączeń - ma zostać zatwierdzony w listopadzie przez urząd marszałkowski oraz przez PKP Polskie Linie Kolejowe.(PAP)

mab/ mtb/ pad/ as/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)