Blisko pięć tysięcy pirackich płyt oraz sprzęt elektroniczny służący do odtwarzania nielegalnych nagrań skonfiskowali śląscy policjanci podczas weekendowej kontroli legalności nagrań w dziesięciu najpopularniejszych klubach muzycznych i dyskotekach w regionie.
"Okazało się, że w skontrolowanych dyskotekach i klubach zbiory prezenterów składały się w 80-90 proc. z nielegalnie skopiowanych płyt" - powiedział w poniedziałek PAP Janusz Jończyk z biura prasowego śląskiej policji. Policjantom przy kontrolach towarzyszyli eksperci organizacji chroniących prawa autorskie.
Jończyk podkreślił, że w żadnym ze sprawdzanych lokali, ani ich właściciele, ani prezenterzy, nie mieli stosownych umów z organizacjami chroniącymi prawa autorskie.
Oprócz znalezionych pirackich płyt policjanci skonfiskowali też sprzęt komputerowy i muzyczny służący do ich odtwarzania. Łączna wartość zabezpieczonych nośników i sprzętu została wstępnie oszacowana na około 150 tys. zł.
Według Jończyka, weekendowa akcja śląskich policjantów była pierwszą prowadzoną na tę skalę kontrolą legalności rozpowszechnianych tam nagrań. Policjanci odwiedzili kluby m.in. w Bielsku-Białej, Gliwicach, Mikołowie, Tychach, Tarnowskich-Górach, Sosnowcu, Wodzisławiu i Raciborzu.
"Tego typu akcje będziemy organizować częściej. Właściciele klubów i dyskotek mogą się nas spodziewać" - zapowiedział Jończyk. Dodał, że dopiero po ocenie skali przestępstwa przez prokuraturę będzie można określić, jaką odpowiedzialność poniosą odpowiedzialni za piractwo.(PAP)
mtb/ jer/ bno/
