Europosłowie PiS Tomasz Poręba i Janusz Wojciechowski skrytykowali w piątek ministerstwo rolnictwa za zaniedbania dotyczące wniosku o dopłaty dla rolników uprawiających tytoń. Minister rolnictwa zaprzecza, by były takie zaniedbania.
Poręba powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że minister rolnictwa Marek Sawicki spóźnił się prawie o miesiąc ze złożeniem wniosku do Komisji Europejskiej o dofinansowanie dla polskich producentów tytoniu. W wyniku tego - jak mówił - pozbawieni oni będą prawie 50 mln euro przez cztery kolejne lata.
Minister rolnictwa Marek Sawicki powiedział PAP, że europosłowie mijają się z prawdą. Wniosek do Komisji Europejskiej został złożony 3 sierpnia ub. roku i ponowiony w styczniu 2010 r. Obecnie jest rozpatrywany. Dotyczy on dodatkowych wypłat na łączną kwotę 49 mln euro dla producentów tytoniu - wyjaśnił PAP Sawicki.
"W tym roku 14 tys. polskich producentów tytoniu dostanie do jednego hektara upraw ponad 24 tys. zł. W następnych latach będzie to na pewno 14 tys. zł do każdego hektara. Jeśli komisja zaakceptuje nasz wniosek, będzie tych środków więcej" - podał. Przypomniał, że te środki nie są dodatkowo przyznane przez UE z odrębnej puli, tylko będą pochodziły z ogólnej kwoty dopłat dla rolników.
"Europosłowie powinni mówić prawdę. Jeśli Komisja Europejska da zgodę na zwiększenie płatności tytoniowej w Polsce, to te pieniądze będą pochodziły ze zmniejszenia płatności dla tych, którzy uprawiają pszenicę, żyto, czy jęczmień, a więc nie ze środków europejskich, tylko kosztem innych rolników" - podkreślił.
"Oznacza to, że dodatkowa kwota dla 14 tys. producentów tytoniu, o którą wystąpiliśmy, pomniejszy ogólną kwotę wypłat dla wszystkich rolników" - dodał Sawicki.
Zdaniem europosła Poręby sytuacja jest poważna, zwłaszcza obecnie w okresie kryzysu. Według niego, każda forma wsparcia dla polskiego rolnika powinna być wykorzystywana. "Ze względu na brak profesjonalizmu, wyczucia, wyobraźni i wiedzy polskiego ministra rolnictwa i kierowanego przez niego resortu, Polska takiego wsparcia nie otrzyma" - powiedział.
Wojciechowski podkreślił, że jest bardzo wiele gospodarstw, które nie mają innej alternatywy i utrzymują się tylko z uprawy tytoniu. Jego zdaniem, jeśli Komisja nie zmieni zdania ws. dopłat dla rolników, to rząd będzie musiał sfinansować pomoc dla rolników ze środków krajowych. "Nie możemy sobie pozwolić na nagły upadek tak dużego sektora rolnego, jakim jest uprawa tytoniu" - mówił.
"Przykre, że wiceprzewodniczący komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego nie wie skąd pochodzą płatności do produkcji tytoniu. Płatności te od przyszłego roku będą mogły pochodzić tylko z puli krajowej. Dodatkowe środki również pochodzą z krajowej +koperty środków+, a więc nie z dodatkowych środków unijnych" - powiedział PAP minister.
"Przykre, że wiceprzewodniczący komisji rolnictwa w europarlamencie pan Wojciechowski nie załatwił dodatkowych pieniędzy unijnych w ramach reformy wspólnej polityki rolnej i odchodzenia od płatności związanych z produkcją" - dodał Marek Sawicki.(PAP)
joko/ ago/ drag/ jbr/
