Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS zaskarżył do TK tzw. ustawę śmieciową

0
Podziel się:

PiS zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego tzw. ustawę śmieciową; klub
złożył też projekt zmiany tej ustawy - poinformował w czwartek szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Ustawa wprowadza "drenowanie" kieszeni Polaków przez rząd PO-PSL rękami samorządów - argumentował.

PiS zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego tzw. ustawę śmieciową; klub złożył też projekt zmiany tej ustawy - poinformował w czwartek szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Ustawa wprowadza "drenowanie" kieszeni Polaków przez rząd PO-PSL rękami samorządów - argumentował.

Szef klubu PiS na konferencji prasowej w Sejmie zwrócił też uwagę na "drastyczną podwyżkę cen za odbiór śmieci". "Jedna z organizacji pozarządowych porównała ceny odbioru śmieci w Łodzi i w Monachium. Okazało się, że w Monachium jest taniej niż w Łodzi" - podkreślił.

Błaszczak wskazał także na fakt, że w ankietach, które mieszkańcy wypełniają w związku z wejściem w życie ustawy śmieciowej, gminy żądają zbyt wielu informacji, co - jak mówił - za niezgodne z prawem uznał także Generalny Inspektor Danych Osobowych. "To wszystko powoduje, że ustawa, która ma wejść od 1 lipca, powinna być zniesiona, a klub PiS złożył w tej sprawie projekt ustawy. Oczekujemy, że parlament szybko te zmiany przyjmie" - powiedział Błaszczak.

Projekt PiS ma dać gminom możliwość wyboru: między obecnymi zasadami gospodarowania odpadami a tymi, które mają obowiązywać od lipca. "Uważamy, że proponowane przez nas rozwiązania powinny obowiązywać do połowy 2015 roku. To jest czas, który da nam możliwość wypracowania nowego systemu" - powiedział poseł PiS Adam Kwiatkowski.

Marcin Witko (PiS) podkreślał z kolei, że samorządy są nieprzygotowane do wdrożenia tzw. ustawy śmieciowej, czego dowodzić ma fakt, że "blisko 50 proc. z nich nawet nie obmyśliło procedur przetargowych".

Witko poinformował, że w skardze do TK PiS zarzuciło m.in. brak doprecyzowania fragmentów dotyczących opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. "Ustawodawca nie określił wysokości opłaty. Nie wskazał dolnej ani górnej granicy opłaty" - mówił. Jak ocenił, może to prowadzić do "całkowitej samowoli" w wyznaczaniu opłat przez samorządy.

"Podnosimy też zarzut ponoszenia przez mieszkańców odpowiedzialności zbiorowej za segregację odpadów. W budynku wielorodzinnym wszyscy będą musieli ponieść karę, jeśli jedna osoba nie będzie segregowała odpadów" - zauważył Witko.

Podpisana w połowie lutego przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nowelizacja ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach pozwala samorządom na bardziej zróżnicowaną politykę dotyczącą naliczania opłat za śmieci. Obowiązująca od pierwszego stycznia 2012 r. ustawa śmieciowa nakłada na gminy obowiązek całkowitego przejęcia odpowiedzialności za gospodarkę odpadami komunalnymi. Samorządy dostały 18-miesięczny okres przejściowy. Od 1 lipca br. gmina przejmie obowiązki związane z odbiorem, transportem, odzyskiem i unieszkodliwianiem wszystkich odpadów komunalnych. Samorządy będą także zobligowane do odbioru i zagospodarowania odpadów zielonych, odpadów niebezpiecznych i wielkogabarytowych, a także usuwania odpadów z nielegalnych wysypisk.

Gminy są zobowiązane, aby do końca 2020 r. stopień recyklingu i przygotowania odpadów do ponownego użycia wynosił co najmniej 50 proc. w stosunku do masy tych odpadów wytworzonych w 1995 r. Do lipca 2020 r. odpady ulegające biodegradacji składane na składowiskach mają nie przekraczać 35 proc. całkowitej masy tych odpadów. (PAP)

ajg/ son/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)