Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pisma polskiego MSZ do ETPC ws. al-Nashiriego

0
Podziel się:

W postępowaniu przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w
Strasburgu polski rząd konsekwentnie podnosił, że z uwagi na charakter i okoliczności śledztwa ws.
tajnych więzień CIA nie może odpowiedzieć na szereg pytań, a sprawa powinna pozostać tajna - wynika
z kopii pism MSZ do ETPC.

W postępowaniu przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu polski rząd konsekwentnie podnosił, że z uwagi na charakter i okoliczności śledztwa ws. tajnych więzień CIA nie może odpowiedzieć na szereg pytań, a sprawa powinna pozostać tajna - wynika z kopii pism MSZ do ETPC.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka zamieściła we wtorek na swej stronie internetowej kopie pism polskiego MSZ do Europejskiego Trybunału Paw Człowieka ws. Saudyjczyka Abd al-Rahima al-Nashiriego, który twierdzi, że był przetrzymywany w tajnym więzieniu CIA w Polsce.

W piśmie z 5 września 2012 r. polski MSZ wskazuje, że wniosek al-Nashiriego w sprawie udzielenia przez polski rząd wyjaśnień jest przedwczesny. "Rząd pragnie poinformować Trybunał, że z uwagi na toczące się postępowanie przygotowawcze prowadzone przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie nie może szczegółowo odnieść się do pytań przedłożonych przez Trybunał ani przedstawić żądanych dokumentów".

W tym samym piśmie wyliczono etapy i okoliczności śledztwa, podkreślając, że jest ono tajne, wyjaśniono okoliczności i podstawy prawne nadania al-Nashiriemu statusu pokrzywdzonego.

Przedstawiono też stanowisko rządu polskiego, zgodnie z którym szczegółowe ustosunkowanie się do pytań przedłożonych przez Trybunał na tym etapie postępowania w Polsce mogłoby być postrzegane jako "ingerowanie rządu w kompetencje władz prokuratorskich i sądowniczych, które są od rządu niezależne".

Zwrócono się do Trybunału o ograniczenie dostępu do dokumentów składanych w tej sprawie zarówno przez polski rząd, jak i przez al-Nashiriego, uzasadniając to "interesem bezpieczeństwa narodowego w społeczeństwie demokratycznym i potrzebą ochrony tajności toczących się w Polsce postępowań przygotowawczych".

Wskazano m.in., że ponieważ krakowskie śledztwo dotyczy również operacji służb specjalnych, "nie ma wątpliwości, że istnieją uzasadnione powody, by wyżej wymienione dokumenty traktować jako tajne lub nawet ściśle tajne".

Zapowiedziano jednocześnie, że Prokuratura Apelacyjna w Krakowie przekaże sędziom Trybunału zajmującym się tą sprawą dodatkowe materiały "nie później niż 1 października 2012 roku" i że z uwagi na tajemnicę śledztwa będą one dostępne tylko dla konkretnych sędziów.

Pismo polskiego MSZ z 26 listopada 2012 r. wiąże się z przedłożeniem stanowiska Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Wyrażając uznanie dla zaangażowania Fundacji w wyjaśnienie domniemanego udziału Polski w program transferów więźniów CIA zastrzeżono, że przede wszystkim powinny się tym zajmować odpowiednie instytucje państwowe, takie jak prokuratura i sądy.

5 grudnia 2005 r. w podobnym tonie MSZ odpowiedziało na pismo Trybunału ws. ustosunkowania się do przedłożeń Specjalnego Sprawozdawcy ONZ, Amnesty International i Międzynarodowej Komisji Prawników. Podkreślono, że rząd polski "w pełni podtrzymuje" swoje stanowisko wyrażone w poprzednich pismach.

W piśmie z 2 stycznia br. m.in. zaprzeczono twierdzeniom obrońców al-Nashiriego, jakoby prowadzone w Polsce śledztwo było bezzasadnie opóźniane, nieskuteczne i by wpływano na nie politycznie. Po raz kolejny podkreślono, że polska prokuratura jest całkowicie niezależna od władzy wykonawczej, więc nie może być mowy o bezprawnych naciskach politycznych na prokuratorów. (PAP)

az/ kot/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)