Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PJN pozwała premiera; Tusk: nie wycofam się ze swoich słów

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź premiera D.Tuska i T. Dudzińskiego
#

# dochodzi wypowiedź premiera D.Tuska i T. Dudzińskiego #

28.09. Warszawa (PAP) - Politycy PJN złożyli w środę w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew w trybie wyborczym przeciwko premierowi Donaldowi Tuskowi i Komitetowi Wyborczemu PO. PJN domaga się przeprosin za wypowiedź Tuska o podatkach. Premier powiedział, że nie wycofa się ze swoich słów.

Chodzi o wypowiedź szefa rządu z 20 września tego roku. Tusk powiedział wówczas, że "Każdy kto przychodzi dzisiaj do wyborców i mówi: dajcie nam władzę, a my obniżymy podatki, kłamie".

W środę szef rządu mówił, że podtrzymuje swoje słowa. "Każdy w Polsce, kto w czasie kampanii wyborczej twierdzi, że możliwe jest radykalne obniżenie wpływów do budżetu państwa poprzez na przykład obniżenie podatków w tej chwili, albo nie wie co mówi, bo się nie zna na tym, albo kłamie - i nie wycofuję się z tych słów" - powiedział Tusk na konferencji prasowej w Warszawie.

Według premiera, realnie można myśleć o obniżeniu stawki VAT o 1 proc. najwcześniej za dwa lata. "Przestrzegam wszystkich polityków, jeśli ktoś czuje się urażony, to mogę powiedzieć przepraszam, jeszcze raz przepraszam, i niech każdy się czuje usatysfakcjonowany moją gotowością do wymiany uprzejmości. Ale pieniądze Polaków, pieniądze państwa polskiego, stabilność finansowa Polski to nie jest miejsce do nieodpowiedzialnych zapowiedzi czy żartów" - podkreślił szef rządu.

Poseł PJN Tomasz Dudziński poinformował w środę, że "Komitet Wyborczy PJN właśnie złożył pozew przeciwko premierowi Donaldowi Tuskowi i komitetowi PO za wypowiedzi premiera, które są nieprawdziwe i wprowadzają wyborców w błąd". Na konferencji przed sądem tuż po złożeniu pozwu poseł podkreślał, że pozew PJN został złożony w trybie wyborczym, "więc werdykt sądu będzie w ciągu najbliższego dnia lub dwóch dni".

Zdaniem Dudzińskiego, wypowiedź premiera dotycząca podatków była niedopuszczalna. "My (PJN) od początku mówiliśmy, że podatki trzeba i można obniżyć. Nasze propozycje to podwójna kwota wolna od podatków i przysługująca na każdą osobę w rodzinie" - powiedział.

"Te wypowiedzi premiera są szczytem hipokryzji, bo pamiętamy, że premier Donald Tusk (...) obiecywał 3 x 15. A co zrobił rząd PO? Podniósł podatek VAT" - podkreślił Dudziński.

Poseł mówił, że jest przekonany, iż za tę wypowiedź premier Tusk będzie musiał przeprosić, podobnie jak przeprosić będzie musiał komitet PO. "Nie można w kampanii wyborczej używać nieprawdziwych stwierdzeń, które mają obniżyć wiarygodność innych konkurentów politycznych" - zaznaczył.

Ocenił, że "jest w Polsce pole do obniżki podatków". Poseł podkreślał, że w programie PJN jest obniżanie podatków i PJN jest jedynym ugrupowaniem, które podpisało deklarację "Stop podatkom", zobowiązując się, że nie podniesie ręki za podwyżkami podatków. Tymczasem - jak zaznaczył - PO nigdy nie odpowiedziała na pytanie stawiane przez PJN, czy deklaruje, że nie podwyższy podatków.

Wcześniej na konferencji w Sejmie szef klubu PJN Paweł Poncyljusz odniósł się do środowej debaty ministra finansów i przewodniczącego SLD Grzegorza Napieralskiego, która w trakcie wystąpienia posłów PJN wciąż odbywała się w sąsiedniej sali sejmowej.

"W sąsiedniej sali w tej chwili kuje się koalicja między PO, SLD, a możliwe, że również Ruchem Poparcia Palikota" - ocenił Poncyljusz. Jak mówił, PO i SLD umówiły się na "ustawkę" i pokazówkę, z której prawdopodobnie niewiele wyniknie.

"PJN opowiada się za jak najniższymi podatkami, za tym, aby stawka podatku PiT wynosiła 19 proc." - podkreślił poseł. Przypomniał też, że jego formacja proponuje też m.in. podniesienie kwoty wolnej od podatku z 3 do 6 tys. zł. Pytał, czy PO i SLD "też zgadzają się, że Polacy nie powinni mieć podwyższanych podatków".

"My dzisiaj składamy taką gotowość, nie mamy jasnej odpowiedzi m.in. ze strony ministra Rostowskiego, a budżet państwa na 2012 rok (...) wskazuje wzrost dochodów z tytułu podatków prawie o 9 proc., to oznacza, że albo będą podniesione podatki, albo będzie zwiększana inflacja" - mówił Poncyljusz.

Lider PJN pytał też, czy PO i SLD zgadzają się z postulatem jego partii ws. polityki prorodzinnej, dotyczącym wypłacania co miesiąc po 400 zł na każde dziecko. (PAP)

hgt/ sdd/ pat/ aja/ son/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)