PKN Orlen przeprowadzi w tym roku maksymalnie dwa zabiegi szczelinowania hydraulicznego. Najbliższy rozpocznie się na przełomie I i II kwartału w gminie Wierzbica, w miejscowości Syczyn - poinformowało PAP biuro prasowe płockiego koncernu.
"W 2013 roku PKN Orlen wykona do dwóch zabiegów szczelinowania hydraulicznego" - poinformował zespół prasowy Orlenu.
Najbliższy ma ruszyć po ustabilizowaniu się warunków atmosferycznych, najprawdopodobniej na przełomie pierwszego i drugiego kwartału, w miejscowości Syczyn w gminie Wierzbica. Do tej pory zrealizowano tu dwa otwory poszukiwawcze, pionowy i horyzontalny, o łącznej głębokości 4100 m.
"Pojedynczy zabieg szczelinowania hydraulicznego zwykle trwa kilka dni. Uzależnione jest to od dobranej technologii i długości odcinka poddawanego rozszczelnianiu. Orlen Upstream, spółka realizująca harmonogram prac poszukiwawczych, planuje wykonać szczelinowanie 1000 m (odcinka horyzontalnego) w otworze Syczyn-OU2K" - poinformowało biuro prasowe PKN.
Zaprojektowanych ma zostać od kilku do kilkunastu etapów szczelinowania, z których każdy będzie poddawany obróbce zaledwie przez kilka godzin.
"Po zrealizowaniu wszystkich etapów, w kolejnych dniach będziemy badali przypływ gazu. Wykonany zostanie również test produkcyjny, przybliżający nas do rozpoznania zasobów gazu ziemnego w tym rejonie" - poinformowali przedstawiciele spółki.
Nie wiadomo jeszcze, kto wykona szczelinowanie, nie została bowiem zakończona procedura przetargowa.
Kolejną koncesją, na której prowadzone są zaawansowane prace, jest Lubartów i to tu mógłby zostać przeprowadzony kolejny zabieg szczelinowania. Przedstawiciele PKN Orlen w minionym tygodniu informowali, że w toku jest odwiert poziomy na tym obszarze.
Obecnie szczelinowanie prowadzi inny krajowy koncern, PGNiG. Prace prowadzone są na odwiercie poziomym Lubocino na Pomorzu. Zabieg wykonuje firma Halliburton Company Germany. Według ekspertów PGNiG ma problemy ze szczelinowaniem. Sama spółka informuje, że prace na odwiercie trwają, a warunki geologiczne są tam "specyficzne".
Na wyniki prac koncernów czeka Państwowy Instytut Geologiczny (PIG), który na początku 2014 roku ma przygotować nowy raport dotyczący szacunkowych zasobów gazu łupkowego w Polsce. Jerzy Nawrocki, dyrektor PIG, informował w zeszłym tygodniu, że powstanie raportu uwarunkowane jest nowymi danymi geologicznymi związanymi z wydobyciem gazu z otworów. Szacuje on, że dane te mogą zmienić nawet siedmio- ośmiokrotnie dotychczasowe szacunki zasobów surowca.
"Takie dane otrzymamy, jeśli doczekamy się wiercenia poziomego o odcinku co najmniej kilometra, w którym było przeprowadzone szczelinowane hydrauliczne i jeśli doczekamy się testu złożowego, który odpowie na pytanie, ile gazu wydostaje się z tego otworu" - mówił wówczas.
W marcu 2012 r. PIG opublikował raport, z którego wynika, że najbardziej prawdopodobna wielkość zasobów gazu łupkowego w Polsce zawiera się w przedziale od 346 do 768 mld metrów sześciennych. (PAP)
morb/ jtt/ pad/
