Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PKP Cargo: zatrzymanie debiutu spółki nie leży w niczyim interesie

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o przebiegu rozmów
#

# dochodzi informacja o przebiegu rozmów #

31.07. Warszawa (PAP) - Jeżeli debiutu giełdowego PKP Cargo nie będzie, to nie będzie też związanych z nim korzyści dla pracowników i spółki, więc zatrzymanie tego procesu nie leży w niczyim interesie - powiedział PAP członek zarządu PKP Cargo ds. finansowych Adam Purwin.

W środę rozpoczęły się mediacje między władzami firmy a działającymi w niej związkami zawodowymi. To rozmowy ostatniej szansy - poprzednie zakończyły się podpisaniem protokołu rozbieżności a załoga firmy opowiedziała się w referendum za strajkiem. Tymczasem termin planowanego debiutu coraz bliżej - projekt prospektu emisyjnego trafił do KNF w zeszłym tygodniu, a spółka ma wejść na giełdę w czwartym kwartale tego roku.

"Jesteśmy otwarci na rozmowy i do mediacji przystępujemy gotowi do prowadzenia dialogu na partnerskich zasadach. Jako zarząd i pracownicy prowadzimy intensywne prace, by do debiutu doszło w czwartym kwartale 2013 r." - powiedział PAP Purwin, który jest odpowiedzialny za finanse PKP Cargo, przygotowanie IPO (pierwszej oferty publicznej akcji spółki) i rozmowy ze stroną społeczną.

Związkowcy zarzucają władzom przewoźnika, że prospekt emisyjny spółki ma istotne braki. Działacze chcą nawet oficjalnie informować o tym KNF. "Prospekt emisyjny został sporządzony zgodnie z najlepszymi praktykami przyjętymi na rynkach finansowych, jest kompletny i zawiera wszystkie niezbędne informacje o spółce. Został przygotowany przy udziale wiodących firm prawniczych i naszych doradców finansowych" - wyliczył w odpowiedzi Purwin. Zaznaczył, że przygotowanie prospektu wiązało się z "tytaniczną pracą". "Ogrom tej pracy wynikał z faktu, że będzie to pierwsza transakcja typu IPO w Europie przeprowadzona przez firmę działającą na rynku kolejowych przewozów towarowych" - dodał.

Odnosząc się do mediacji ze związkowcami, członek zarządu PKP Cargo przypomniał, że spółka przedstawiła im własne propozycje dotyczące paktu gwarancji pracowniczych. "Uważamy, że jest to dobra tradycja w przypadku sprzedaży lub upubliczniania spółek z udziałem Skarbu Państwa. Zarówno trzyletnia gwarancja zatrudnienia jak i premia prywatyzacyjna w wysokości niemal połowy zeszłorocznego zysku PKP Cargo (120 mln zł) to bardzo konkretne korzyści dla pracowników, gwarantujące stabilność zatrudnienia w trudnej sytuacji na rynku pracy" - powiedział.

Nie wykluczył, że władze firmy będą rozmawiać ze związkami także o możliwościach rozszerzenia zakresu paktu. "Ze szczegółami zapoznamy jednak najpierw stronę społeczną" - zastrzegł. "Zależy nam na tym, by wszyscy pracownicy Cargo odnieśli korzyści z debiutu giełdowego. Rozumiemy ich obawy związane z prywatyzacją, ale z ich punktu widzenia sytuacja nie ulega zmianie: właściciel - PKP S.A. - pozostaje ten sam, pracownicy otrzymują trzyletnie gwarancje zatrudnienia i premię prywatyzacyjną" - dodał.

Jak wyjaśnił, władze PKP Cargo będą przekonywać stronę społeczną do korzyści wynikających z IPO i przyjęcia paktu gwarancji pracowniczych. "To, czy korzyści wynikające z propozycji paktu gwarancji staną się udziałem ponad 20 tys. pracowników Cargo zależy od postawy związków zawodowych. Jeżeli debiutu giełdowego nie będzie, nie będzie też związanych z nim korzyści dla pracowników i spółki. Zatrzymanie procesu IPO nie leży w niczyim interesie, a ewentualny strajk osłabi pozycję PKP Cargo na niezwykle wymagającym rynku przewozów towarowych" - zauważył.

"Wierzymy, że dla dobra pracowników spółki i wprowadzenia naszej firmy na giełdę, znajdziemy pole do kompromisu w kwestii paktu" - podsumował Purwin.

Jak poinformował PAP po zakończeniu spotkania mediacyjnego rzecznik PKP Cargo Mariusz Przybylski, strony przedstawiły swoje stanowiska i ustaliły, że spotkają się w nadchodzących dniach, by rozmawiać dalej. Dokładny termin kolejnego spotkania nie został jeszcze wyznaczony.

Obecnie 100 proc. akcji PKP Cargo należy do PKP S.A. Na warszawskiej giełdzie ma być sprzedanych między 25 proc. a 50 proc. akcji przewoźnika minus jedna akcja. Pakiet kontrolny zostanie na razie w rękach PKP S.A.

PKP Cargo to największy polski kolejowy przewoźnik towarowy i drugi po Deutsche Bahn w Unii Europejskiej. W 2012 r. skonsolidowany zysk netto spółki wyniósł 267 mln zł, EBITDA 767 mln zł, a przychody - ok. 5,2 mld zł. Są to wyniki wyliczone według Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej.

Agata Kalińska (PAP)

her/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)