PKP SA rozpoczęło rozmowy z pracownikami na temat ich przenosin do Warszawy. Spółka chce, by część zadań realizowanych do tej pory w oddziałach regionalnych była wykonywana w centrali firmy w Warszawie.
Spółka-matka kolejowej grupy jest w trakcie przekształceń organizacyjnych. W ich efekcie mają zostać scentralizowane tzw. funkcje wsparcia, czyli np. dotyczące kadr, audytu, kontrolingu, informatyki i windykacji. Do tej pory funkcje kadrowe, audytowe czy obsługi informatycznej były powielane w sześciu oddziałach regionalnych - teraz mają trafić do centrali, co ma ograniczyć koszty i usprawnić działania.
"Proces zostanie obudowany szeregiem inicjatyw wspierających przeniesienie pracowników do centrali PKP SA w Warszawie oraz działań osłonowych dla osób, które nie będą zainteresowane udziałem w procesie centralizacji" - powiedziała PAP rzeczniczka PKP SA Katarzyna Mazurkiewicz.
Od 1 sierpnia 2013 r. funkcje Departamentu Finansów i Rachunkowości będą wykonywane wyłącznie w Warszawie. Wiąże się z tym możliwość przeniesienia pracowników z oddziałów regionalnych do centrali. Jak poinformowała rzeczniczka, kierownictwo PKP SA już rozpoczęło cykl spotkań z zainteresowanymi pracownikami w poszczególnych oddziałach w tej sprawie.
Spółka zapewnia, że zarówno pracownicy, którzy zdecydują się zmienić miejsce pracy na Warszawę, jak i ci, którzy z różnych względów nie mogą tego zrobić, otrzymają wsparcie. Tym, którzy zdecydują się na pracę w stolicy spółka chce znaleźć możliwie najlepsze stanowisko pracy i wesprzeć ich finansowo w przeprowadzce do Warszawy. Dla tych, którzy się na to nie zdecydują, przygotowano rekompensaty finansowe i możliwość uczestnictwa w programie wsparcia w poszukiwaniu pracy.
Spółka zapewnia, że programy dotyczące przenosin pracowników przygotowano po to, by jak najwięcej doświadczonych osób kontynuowało pracę w PKP SA.
PKP SA sprawuje nadzór właścicielski nad spółkami Grupy PKP i zarządza kolejowymi nieruchomościami. Na spółce ciąży także obowiązek spłacenia historycznych zobowiązań polskich kolei, przekraczających 4,5 mld zł, z czego 1 mld zł musi spłacić w tym roku. (PAP)
her/ je/
