Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PKW: frekwencja do godz. 17.00 - 42,1 proc.

0
Podziel się:

#
EMBARGO DO GODZ. 20.00 W NIEDZIELĘ NA TREŚCI ZAWIERAJĄCE ELEMENTY AGITACJI WYBORCZEJ
#

# EMBARGO DO GODZ. 20.00 W NIEDZIELĘ NA TREŚCI ZAWIERAJĄCE ELEMENTY AGITACJI WYBORCZEJ #

04.07. Warszawa (PAP) - Frekwencja wyborcza w niedzielnych wyborach prezydenckich na godz. 17 wyniosła 42,1 proc. - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. Wiceszef PKW Jan Kacprzak podkreślił, że najwyższa frekwencja wciąż utrzymuje się w miejscowościach wypoczynkowych.

Dwa tygodnie temu do godz. 17 głosowało 41,57 proc. uprawnionych.

Najwyższa frekwencję odnotowano w Rewalu (woj. zachodniopomorskie), gdzie do godz. 17 zagłosowało 78,32 proc. uprawnionych. Podczas pierwszej tury najwyższa frekwencja była w Ustroniu Morskim - 76,72 proc.

Spośród dużych miast najwyższą frekwencję odnotowano w Warszawie - 49,91 proc. uprawnionych. W miastach powyżej 250 tys. mieszkańców frekwencja przedstawiała się następująco: Białystok - 46, 72 proc., Bydgoszcz - 42,81 proc., Gdańsk - 45,58 proc., Katowice - 42,08 proc., Kraków - 46,66 proc., Lublin -46,17 proc., Łódź - 42,31 proc., Poznań - 45,26 proc., Szczecin - 42,66 proc., Wrocław - 44,35 proc. uprawnionych do głosowania.

PKW poinformowała, że bardzo duża frekwencja wciąż utrzymuje się w komisjach zlokalizowanych w miejscowościach wypoczynkowych. "W dalszym ciągu uruchamiane są rezerwy kart do głosowania w miejscowościach turystycznych i wypoczynkowych, nie tylko nad morzem czy w górach, ale także w środkowej części kraju, tam gdzie są różnego rodzaju ośrodki wypoczynku i rekreacji letniskowej" - powiedział wiceszef PKW Jan Kacprzak.

Podkreślił, że do godz. 17. PKW nie ma żadnych danych, które by uzasadniały w jakimkolwiek stopniu przedłużenie ciszy wyborczej.

PKW odniosła się także do wystawienia przez sztab kandydata PiS na prezydenta Jarosława Kaczyńskiego telebimów przed Hotelem Europejskim, na których wyświetlono zdjęcie pałacu prezydenckiego z hasłem wyborczym kandydata tej partii.

Kacprzak powiedział, że do PKW nie dotarła taka informacja, ale - jak podkreślił - jeśli taki fakt ma miejsce, należy poinformować odpowiednie organy, które by stwierdziły, czy doszło do naruszenia ciszy wyborczej.

"Przede wszystkim trzeba ustalić czy rzeczywiście taki telebim jest i jeżeli jest to potwierdzić, od kiedy w takiej formie jest prezentowany" - powiedział Kacprzak.

Podkreślił, że takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca przed godz. 20.

Po konferencji PKW telebim wygaszono.(PAP)

agy/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)