Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Płażyński: niewykluczone koło poselskie z Zalewskim i Ujazdowskim

0
Podziel się:

Poseł niezrzeszony Maciej Płażyński nie wyklucza,
że w przyszłości możliwe jest utworzenie koła poselskiego wraz z
Kazimierzem Ujazdowskim i Pawłem Zalewskim, którzy opuścili PiS.
Zastrzega jednak, że jeszcze nie rozmawiał z nimi.

Poseł niezrzeszony Maciej Płażyński nie wyklucza, że w przyszłości możliwe jest utworzenie koła poselskiego wraz z Kazimierzem Ujazdowskim i Pawłem Zalewskim, którzy opuścili PiS. Zastrzega jednak, że jeszcze nie rozmawiał z nimi.

"Sami deklarują, że na razie chcą być posłami niezależnymi. Nie ma jakiegoś uzgodnionego wcześniej pomysłu, zobaczymy co się wydarzy za miesiąc, za dwa miesiące" - powiedział w czwartek PAP Płażyński, który do Sejmu dostał się z listy PiS, nie wszedł jednak do klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Płażyński zaznaczył, że Zalewski i Ujazdowski to "ludzie z jego środowiska politycznego". Jak dodał, "z dawnych czasów, jeszcze przed AWS-owskich". Nie chciał jednak mówić o ewentualnych planach budowy jakiejś wspólnej formacji.

"Jeśli budowanie rozumiemy jako dyskusję publiczną, to tak. (...) Mam nadzieję, że i Ujazdowski, i Zalewski w różnych debatach będą uczestniczyć, korzystając z tego, że mają nazwisko, kompetencje i mają teraz niezależność" - zaznaczył. Dodał, że wszystkim trzem będzie po drodze w takich debatach.

W ocenie Płażyńskiego, odejście Zalewskiego i Ujazdowskiego z PiS oznacza porażkę koncepcji partii łączącej różny nurty polityczne. "Potencjalni liderzy jednego skrzydła zostali wykreśleni, to jest sygnał dla całej reszty, że raczej trzeba słuchać, a nie dyskutować" - ocenił Płażyński.

W środę Ujazdowski i Zalewski zdecydowali o opuszczeniu PiS. Zapowiedzieli, że w Sejmie będą pracować jako posłowie niezrzeszeni. W listopadzie obaj oraz Ludwik Dorn zrezygnowali z funkcji wiceprezesów PiS, są także autorami listu w sprawie zmiany sposobu zarządzania PiS. Po tych wydarzeniach zostali zawieszeni w prawach członków PiS.

W czwartek o odejściu z PiS (partii i klubu parlamentarnego) poinformował także poseł Piotr Krzywicki. Krzywicki, wraz z Jerzym Polaczkiem, wspierali od początku zawieszonych wiceprezesów i ich postulaty.

Zalewski, Ujazdowski, Polaczek i Krzywicki byli członkami Przymierza Prawicy, które w 2002 roku zjednoczyło się z Prawem i Sprawiedliwością. Określani byli jako "konserwatywne skrzydło" PiS.

Najbliższym współpracownikiem Płażyńskiego w Sejmie jest Longin Komołowski (minister pracy w rządzie Jerzego Buzka)
, również poseł niezrzeszony. Przedwyborcze porozumienie Płażyńskiego z PiS w sprawie startu w październikowych wyborach z listy tej partii, obejmowało także Komołowskiego.

Do stworzenia koła poselskiego potrzeba co najmniej trzech posłów. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)