Strażacy płetwonurkowie poszukują 12-letniej dziewczynki, która w niedzielę w Morągu na jeziorze Skiertąg wpadła do wody, gdy załamał się pod nią lód - podała PAP straż pożarna.
Jak poinformował PAP rzecznik strażaków Piotr Wlazłowski do tragedii doszło, gdy grupa dzieci bawiła się na zamarzniętym jeziorze. W pewnym momencie lód zaczął pękać, 12-latka wpadła do wody i zniknęła pod taflą. Reszta dzieci zdążyła uciec na brzeg i powiadomiła strażaków. (PAP)
ali/ tot/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: