Dziewięciu pilotów z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, który odpowiada m.in. za transport najważniejszych osób w państwie, złożyło wypowiedzenia - potwierdził PAP Wiesław Grzegorzewski z MON.
Jak powiedział, z jego informacji wynika, że na odejście z armii zdecydowało się dziewięciu pilotów, którzy zasugerowali się fałszywymi informacjami o zmianach w systemie odpraw w wojsku.
Pogłoski o ewentualnych zmianach, które uszczupliłyby świadczenia pilotów, krążyły w środowisku wojskowych od dłuższego czasu. Pojawiały się m.in. na wojskowych forach internetowych. W ostatnim czasie doniesienia na ten temat pojawiły się także w ogólnopolskich mediach. Resort obrony wielokrotnie je dementował.
"W MON ani poza nim nie toczą się żadne prace dotyczące zmiany zasad i wysokości odpraw oraz wynagrodzeń przysługujących po zakończeniu służby wojskowej" - deklarował kilkanaście dni temu szef MON Bogdan Klich. "Określam te doniesienia jako próbę zasiania niepokoju w Siłach Zbrojnych" - mówił.
Jak poinformował PAP ppłk Robert Kupracz, na środę zaplanowano spotkanie z kadrą 36. SPLT w celu wyjaśnienia powodów odejść i rozwiania wątpliwości dotyczących rzekomych zmian w systemie emerytalnym.
Informację o złożeniu wypowiedzeń przez pilotów z 36. SPLT jako pierwsza podała TVN24.
- SPLT odpowiada m.in. za transport najważniejszych osób w państwie, służy w nim ok. 60 pilotów.(PAP)
ktl/ abr/ mow/