Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Płk Michalski o gen. Gągorze: tytan pracy, wydawałoby się niezniszczalny

0
Podziel się:

Był tytanem pracy, człowiekiem wydawałoby się niezniszczalnym, który nigdy
nie odczuwa zmęczenia; często zastanawialiśmy się, skąd bierze tyle sił - wspomina tragicznie
zmarłego szefa SGWP gen. Franciszka Gągora płk Sylwester Michalski.

Był tytanem pracy, człowiekiem wydawałoby się niezniszczalnym, który nigdy nie odczuwa zmęczenia; często zastanawialiśmy się, skąd bierze tyle sił - wspomina tragicznie zmarłego szefa SGWP gen. Franciszka Gągora płk Sylwester Michalski.

"Służbę dla dobra Sił Zbrojnych i Rzeczypospolitej pojmował jako całkowite oddanie tej sprawie. Tej służbie oddał niemal całe swoje życie. My, najbliżsi współpracownicy, widzieliśmy to najlepiej. W jego gabinecie przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie światło zapalało się wczesnym rankiem, a gasło późną nocą" - wspomina rzecznik SGWP.

Jak podkreśla, generał ubolewał, że nadmiar pracy sztabowej nie pozwalał mu zbyt często być wśród żołnierzy, tam gdzie ćwiczą i walczą. Korzystał jednak z każdej okazji, by się z nimi spotkać. Ostatnią podróż odbył tuż przed świętami wielkanocnymi do Afganistanu.

"Często powtarzał, że dobry dowódca to dowódca wymagający. Najwięcej generał Franciszek Gągor wymagał od siebie samego" - zaznaczył płk Michalski.

"Cechowało go ogromne poczucie obowiązku i odpowiedzialności za całe Siły Zbrojne. Był tytanem pracy, człowiekiem wydawałoby się niezniszczalnym, który nigdy nie odczuwa zmęczenia. Często zastanawialiśmy się, skąd bierze tyle sił" - napisał.

"Nie przypominam sobie, aby generał Gągor podniósł na kogokolwiek ze swoich podwładnych głos, by uderzył ręką w stół. Swój autorytet zbudował na wielkiej osobistej kulturze, spokoju, opanowaniu i mądrości, które towarzyszyły mu zawsze nawet w najtrudniejszych chwilach" - wskazał.

Płk Michalski zaakcentował, że gen. Gągor "honor służby łączył zawsze z zasadą pełnej lojalności w stosunku do przełożonych". "Nigdy nie zawiódł ich zaufania. Był człowiekiem konsensusu. Właśnie ta umiejętność współpracy i dialogu z każdym, komu zależało na dobru Wojska Polskiego jednała mu wszystkich - zarówno polityków, jak i dowódców wojskowych" - uważa rzecznik SGWP.

Jak zaznaczył, generał cieszył się niekwestionowanym autorytetem wśród sojuszników, a w czasie posiedzeń Komitetu Wojskowego NATO w Brukseli jego głos był jednym z najbardziej się liczących.

Gen. Gągor władał jęz. angielskim, francuskim i rosyjskim. Interesował się historią, literaturą angielską oraz problematyką operacji kryzysowych, tenisem ziemnym, siatkówką i narciarstwem. Pozostawił żonę Lucynę i dwoje dzieci: Katarzynę i Michała.

Urodził się 8 września 1951 r. w Koniuszowej koło Nowego Sącza na Podhalu. W 1973 roku ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Był również absolwentem Wydziału Filologii Angielskiej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 1988 r. obronił doktorat w Akademii Obrony Narodowej w Rembertowie. Gen. Gągor ukończył też studia w Akademii Obrony NATO w Rzymie i z wyróżnieniem Podyplomowe Studia Strategiczno-Operacyjne na Uniwersytecie Obrony w Waszyngtonie (USA).

W 1988 r. gen. Gągor rozpoczął służbę w Głównym Zarządzie Szkolenia Bojowego, a następnie w Zarządzie Wojskowych Spraw Zagranicznych SG WP. Jako szef Oddziału Operacji Pokojowych był bezpośrednio odpowiedzialny za przygotowanie, nadzór i koordynację działań polskich jednostek wypełniających zadania poza granicami kraju. M.in. - w 1991 r. - był zastępcą dowódcy PKW w operacji "Pustynna Burza" w Iraku. W latach 1996-1999 pełnił obowiązki dyrektora Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych MON. Był też jednym z głównych przedstawicieli zespołu przygotowującego polską akcesję do NATO.

W 1997 roku został awansowany do stopnia gen. brygady, a w 1999 r. objął obowiązki szefa Generalnego Zarządu Operacyjnego SG WP, które sprawował do roku 2003. W latach 2003-2006 gen. Gągor pełnił stanowiska dowódcze w operacjach pokojowych ONZ oraz instytucjach NATO i UE. Był m.in.: dowódcą misji UNIKOM w Iraku (2003 r.), dowódcą misji UNDOF na Wzgórzach Golan (2003/2004r.), polskim Przedstawicielem Wojskowym przy Komitetach Wojskowych NATO i UE w Brukseli (2004/2006 r.)

W dniu 27 lutego 2006 r. gen. Gągor został awansowany przez prezydenta do stopnia generała broni i powołany na stanowisko Szefa Sztabu Generalnego WP. Trzy lata później - w marcu 2009 r. - prezydent ponownie wyznaczył go na najwyższe stanowisko w Wojsku Polskim.

Za wzorową służbę generał uhonorowany został m.in. Krzyżami Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Krzyżem Zasługi, odznaczeniami resortowymi i wieloma odznaczeniami innych państw, m.in.: amerykańską Legią Zasługi i francuska Legią Honorową. (PAP)

ktl/ wkr/ bk/

praca
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)