Na początku grudnia rozstrzygnięty zostanie konkurs na hejnalistów, którzy z ratuszowej wieży Płocka dwa razy dziennie odgrywać będą hejnał skomponowany w 1937 r. Umowa z obecnym hejnalistą wygasa z końcem roku.
Dwóch hejnalistów wybierze pięcioosobowa komisja konkursowa, w skład której weszli m.in. dyrektor Płockiej Orkiestry Symfonicznej im. Witolda Lutosławskiego oraz dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Płocku - poinformowała PAP Alina Boczkowska z biura prasowego płockiego Urzędu Miasta.
Kandydatem na hejnalistę może być absolwent uczelni wyższej lub szkoły muzycznej II stopnia - specjalność trąbka albo osoba posiadająca umiejętności praktyczne gry na trąbce zgodnie z podstawą programową szkoły muzycznej II stopnia. Przesłuchania uczestników konkursu odbędą się 5 grudnia.
W Płocku hejnał grany jest z przerwami od 1937 r. W ramach ogłoszonego wtedy konkursu, na który wpłynęło pięć kompozycji, wybrano utwór autorstwa ks. Kazimierza Starościńskiego (1899-1959), profesora śpiewu w płockim Wyższym Seminarium Duchownym. Wyboru hejnału dokonano po zasięgnięciu opinii znanej wówczas pianistki Janiny Grabowskiej-Kuczewskiej (1897-1963).
Hejnał płocki grany był na żywo do wybuchu II wojny światowej. Ponownie mieszkańcy miasta mogli go usłyszeć w 1945 r. Przez kolejnych 30 lat grany był z przerwami, a później odtwarzany z nagrania.
Na żywo hejnał odgrywany jest znowu od 1998 r.: dwa razy dziennie - o godz. 12 i 18 z wieży klasycystycznego Ratusza na płockim Starym Rynku. Hejnalista ubrany jest zawsze w paradny mundur strażników miejskich.
Każdego dnia, po odegraniu hejnału w południe, na ratuszowej wieży odbywa się inscenizacja sceny pasowania na rycerza księcia Bolesława III Krzywoustego (1086-1138) przez jego ojca - Władysława I Hermana (ok. 1043-1102). Odgrywające scenę figury obu średniowiecznych władców Polski pojawiają się w oknie wieży dzięki specjalnemu mechanizmowi.
Inscenizacja, która trwa około dwóch minut, jest jedną z atrakcji turystycznych Płocka i nawiązuje do autentycznego wydarzenia, które miało miejsce na dziedzińcu tamtejszego zamku książęcego w 1100 r., gdy 14-letniego wówczas Bolesława pasował na rycerza książę Władysław I Herman.
Bolesław III Krzywousty panował w latach 1107-1138, a Płock - podobnie jak w czasach jego ojca - był wtedy stolicą Polski i ulubioną rezydencją obu władców. Obaj pochowani są w krypcie płockiej katedry Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. (PAP)
mb/ ls/
