Czterech mężczyzn w wieku od 20 do 22 lat, którzy z przerobionego pistoletu pneumatycznego ostrzelali w Płocku autobus komunikacji miejskiej i prywatny samochód zatrzymali policjanci. Oba pojazdy zostały uszkodzone, nikomu nic się nie stało.
Jak poinformował w środę PAP rzecznik prasowy płockiej policji Mariusz Gierula, ze wstępnych ustaleń wynika, iż ujęci mężczyźni strzelali do różnych obiektów i przedmiotów ... "dla zabawy".
Dwóch zatrzymanych to mieszkańcy Płocka, jeden to obywatel Ukrainy, czasowo mieszkający w tym mieście, a kolejny jest mieszkańcem powiatu sierpeckiego na Mazowszu. W mieszkaniu jednego z mężczyzn znaleziono niewielką ilość narkotyków.
Mężczyźni jeżdżąc po ulicach Płocka własnym autem strzelali do mijanych samochodów z przerobionego pistoletu pneumatycznego metalowymi kulkami - ostrzeliwując autobus, wybili w nim tylną szybę.
"Trwa szczegółowe dochodzenie w sprawie. Badana jest broń, z której strzelano, sprawdzana jest też przeszłość zatrzymanych" - powiedział PAP Gierula.
Mężczyźni mogą odpowiadać za uszkodzenia mienia i ewentualnie za sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia i życia innych osób. Grozi za to nawet kilka lat więzienia. (PAP)
mb/ pz/