Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO chce odrzucenia projektów opozycji ws. nauczania historii

0
Podziel się:

PO chce odrzucenia projektów PiS i Solidarnej Polski ws. nauczania historii
w szkołach ponadgimnazjalnych. W projektach opozycja chce uchylenia bądź zmiany nowych zasad
nauczania, które od 1 września będą obowiązywać w szkołach ponadgimnazjalnych.

*PO chce odrzucenia projektów PiS i Solidarnej Polski ws. nauczania historii w szkołach ponadgimnazjalnych. W projektach opozycja chce uchylenia bądź zmiany nowych zasad nauczania, które od 1 września będą obowiązywać w szkołach ponadgimnazjalnych. *

W środę na posiedzeniu sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży przeprowadzono pierwsze czytanie projektu uchwały autorstwa Solidarnej Polski, wzywającej Sejm, by wystąpił do rady ministrów z wnioskiem o uchylenie rozporządzeń w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego oraz rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania. Przeprowadzono także pierwsze czytanie projektu rezolucji autorstwa PiS wzywającej rząd do zmiany rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania.

Jak mówiła w imieniu wnioskodawców jednego z projektów Renata Wróbel (SP) nowa podstawa programowa nauczania i ramowe plany nauczania budzą silne kontrowersje, dotyczą one wszystkich przedmiotów. "Najwięcej kontrowersji budzi nowy sposób nauczania historii (...) Uderzenie w historię jest najboleśniejsze" - zaznaczyła.

Skrytykowała ona pomysł, by w II i III klasie szkoły ponadgimnazjalnej uczniowie wybierali jakich przedmiotów uczyć się będą na poziomie rozszerzonym, a jakich jako uzupełniających. Przedmiot uzupełniający - jaki przewidziano dla uczniów uczących się przedmiotów matematyczno-przyrodniczych na poziomie rozszerzonym - Wróbel nazwała przedmiotem "historiopodobnym". Jak mówiła, nikt nie ma prawa eksperymentować na polskiej młodzieży i na poczuciu tożsamości narodowej.

Ryszard Terlecki uzasadniając projekt PiS zwrócił uwagę m.in. "na obniżanie poziomu wykształcenia poziomu polskiej młodzieży". "Można się zastanawiać, czy jest to tylko efekt niekompetencji czy efekt naiwnej niefrasobliwości ministerstwa edukacji, czy też jest to celowy zamysł mający prowadzić do uczynienia Polaków mniej konkurencyjnymi na rynku pracy w Europie" - mówił.

Wniosek o odrzucenie obu projektów złożyła Urszula Augustyn (PO). Jak mówiła, od wielu lat postulowane było uporządkowanie podstawy programowej nauczania i nauka analitycznego myślenia. "Chcemy, by uczniowie umieli analizować fakty i wyciągać wnioski, to uczmy ich problemowo" - mówiła. Jej zdaniem, nowa podstawa programowa nauczania właśnie do tego prowadzi.

Głosowanie wniosku oraz dalsza dyskusja nad projektami, przeprowadzone będą na kolejnym posiedzeniu komisji. W środę posiedzenie po dwu i pół godzinie zostało przerwane, gdyż skończył się czas na nie przewidziany.

Nowa podstawa programowa nauczania wprowadzana jest stopniowo do szkół od 1 września 2009 r. Obecnie obowiązuje w przedszkolach, klasach I-III szkół podstawowych i klasach I-III gimnazjów. Od 1 września 2012 wprowadzana będzie szkołach ponadgimnazjalnych. Będzie też dalej kontynuowane wprowadzanie jej w szkołach podstawowych.

Rozporządzenie w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego określa cele i treści nauczania, umiejętności uczniów oraz zadania wychowawcze szkoły. W podstawie zapisano co uczeń będzie musiał umieć na zakończenie danego etapu edukacyjnego. Z rozporządzeniem tym powiązane jest rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania.

Zgodnie ze nową podstawą programową w drugiej i trzeciej klasie szkoły ponadgimnazjalnej uczniowie, którzy zdecydują się uczęszczać np. do klasy przyrodniczej, politechnicznej lub ekonomicznej będą mieli obowiązkowy przedmiot "Historia i społeczeństwo".

W zamierzeniu twórców podstawy zajęcia z "Historii i społeczeństwa" mają pomóc zrozumieć uczniom zainteresowanym naukami ścisłymi, jak ważna jest historyczna ciągłość i jak wiele doświadczeń współczesnych jest zakorzenionych w doświadczeniach poprzednich pokoleń. Na zajęciach nauczyciel historii będzie musiał realizować cztery spośród dziewięciu wątków, np. "Europa i świat", "Wojna i wojskowość", "Kobieta, mężczyzna, rodzina", "Ojczysty Panteon i ojczyste spory". Dany temat będzie mógł być omówiony we wszystkich epokach historycznych albo odwrotnie w ramach jednej epoki historycznej będzie można omówić wszystkie tematy.

Zdaniem minister edukacji Krystyny Szumilas - wielokrotnie wyrażanym publicznie - dzięki zmianom uczniowie uczeni będą w sposób pozwalający na powtórzenie tego, czego nauczyli się w młodszych klasach, a jednocześnie pozwalający na analityczne spojrzenie na historię pod kątem konkretnych tematów. (PAP)

dsr/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)