Po czwartkowym wystąpieniu szefa rządu i debacie sejmowej oceniających roczną działalność rządu PO-PSL posłowie opozycji i koalicji zadali z trybuny sejmowej kilkadziesiąt pytań dotyczących problemów gospodarczych, społecznych, związanych z infrastrukturą komunikacyjną.
"Dlaczego rząd pozbawia praw nabytych nauczycieli, kolejarzy, pracowników górnictwa i przemysłu ciężkiego" - pytała Bożena Kotkowska (SdPl). "Czy rząd nie obawia się skarg do Trybunału Konstytucyjnego i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu?" - mówiła.
"Dlaczego rząd nie odpowiedział na apel PiS o utworzenie pełnomocnika ds. budowy autostrad" - pytał Andrzej Adamczyk (PiS). Inni posłowie opozycji krytykowali rząd za brak propozycji dla nauczycieli, za +fikcyjne+ podwyżki dla tej grupy zawodowej i odebranie im przywilejów emerytalnych.
Posłowie PiS zarzucali ekipie PO-PSL, że zbyt późno wprowadza korekty do projektu przyszłorocznego budżetu.
W pytaniach pojawił się również wątek zwiększania przez rząd kompetencji samorządów, co - zdaniem posłów opozycji - nie idzie w parze z dodatkowymi środkami finansowymi. W efekcie - mówili posłowie - prowadzi to do trudnej sytuacji wielu gmin i powiatów.
Nie zabrakło pytań o kwestie zdrowia, w tym m.in. o to, czy rząd ma program zachęcający młodych ludzi do podejmowania deficytowych specjalizacji, jak epidemiologia, radiologia? Czy jest planowana zmiana systemu egzaminów specjalizacyjnych? Kiedy zacznie obowiązywać rozporządzenie o refundacji leków na rzadkie choroby.
Beata Kempa (PiS) pytała o korzyści z utrzymywania urzędu pełnomocnika ds. walki z korupcją, a także o to, jakie środki przewiduje rząd na narkotesty dla policji.(PAP)
mzk/ la/ mow/