Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO i SLD zamierzają współpracować w samorządzie regionu

0
Podziel się:

#
dochodzi m.in. decyzja i stanowisko SLD
#

# dochodzi m.in. decyzja i stanowisko SLD #

16.12. Katowice (PAP) - Rządząca w woj. śląskim Platforma Obywatelska i dotąd opozycyjny Sojusz Lewicy Demokratycznej zamierzają współpracować w samorządzie tego regionu. SLD wprowadzi do zarządu woj. śląskiego swego przedstawiciela - wicemarszałkiem ma zostać Kazimierz Karolczak.

Regionalne struktury obu partii zdecydowały formalnie o porozumieniu w tej sprawie w poniedziałek. Tego dnia po południu obradowały zarząd śląskiej Platformy oraz zarząd i rada wojewódzka Sojuszu. Sprawa musi przejść jeszcze przez radę regionu PO (zwołaną na środę).

"Przewodniczący śląskiej PO zarekomendował zarządowi partii w regionie zawarcie porozumienia z SLD na współpracę w Sejmiku Woj. Śląskiego do końca kadencji" - powiedział PAP wiceprzewodniczący śląskiej PO Wojciech Saługa.

"To porozumienie techniczne. Chodzi o sprawne dokończenie tej kadencji, dokończenie realizowanych inwestycji oraz innych trwających spraw, przy których potrzebna jest stabilna większość" - podkreślił szef śląskiego SLD Marek Balt.

Porozumienie jest potrzebne Platformie m.in. przed czwartkową budżetową sesją sejmiku. W 48-osobowym sejmiku zarząd woj. śląskiego może na razie liczyć na 24 głosy - koalicji PO-PSL. SLD ma 10 radnych.

Saługa przekazał, że zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami Sojusz wprowadzi na funkcję wicemarszałka woj. śląskiego skarbnika ogólnopolskich struktur SLD Kazimierza Karolczaka. Jako wicemarszałek miałby on zajmować się sprawami m.in. Europejskiego Funduszu Społecznego, przebudowy Stadionu Śląskiego oraz inwestycjami.

Potrzebę przeprowadzenia jeszcze szczegółowych ustaleń, m.in. dotyczących kwestii, za co ma być odpowiedzialny SLD, zasygnalizował Balt. Według niego w zakres zadań Karolczaka miałyby też wejść kwestie ochrony środowiska i kultury. Sojuszowi zależy też m.in. na Wojewódzkim Urzędzie Pracy, który był w kompetencji tej partii, gdy współrządziła ona regionem w latach 2002-2006.

"Na pewno będziemy się jeszcze spotykali, bo są istotne szczegóły, które musimy domówić; one mogą też zdecydować czy to porozumienie zostanie skonsumowane" - zaznaczył w poniedziałek wieczorem Balt.

Do czwartku śląska PO ma zdecydować, który z jej obecnych członków zarządu województwa straci stanowisko w związku z objęciem stanowiska wicemarszałka przez przedstawiciela SLD. Saługa wskazał, że choć nowy wicemarszałek przejmie najwięcej zadań, którymi dotąd zajmował się członek zarządu Arkadiusz Chęciński, odejście Chęcińskiego jeszcze nie jest przesądzone. Z ramienia PO w zarządzie regionu zasiadają jeszcze wicemarszałkowie Aleksandra Gajewska i Mariusz Kleszczewski.

Kazimierz Karolczak pochodzi z Sosnowca, jest skarbnikiem SLD. W ostatnich wyborach parlamentarnych był liderem zagłębiowskiej listy tej partii do Sejmu. Mandatu jednak nie otrzymał; jedynym posłem z listy Sojuszu w tamtejszym okręgu został Witold Klepacz (obecnie Twój Ruch). Według Balta Karolczak najpewniej będzie łączył funkcję wicemarszałka woj. śląskiego i skarbnika SLD.

W 48-osobowym Sejmiku PO obsadza obecnie 22 mandaty, SLD ma 10 radnych, PiS - 9, RAŚ - 4, Solidarna Polska - 1 i PSL - 1. Jeden mandat piastuje Władysław Serafin (po wyrzuceniu z PSL deklaruje wierność koalicji).

Podczas niedawnej rozmowy z PAP marszałek woj. śląskiego Mirosław Sekuła ocenił, że "budżet wtedy jest dobry, gdy ma szerokie poparcie". Zaznaczył, że w kontekście równowagi głosów koalicji i opozycji najkorzystniejszym rozwiązaniem dla regionu byłoby "szerokie porozumienie lub koalicja".

SLD proponował już Platformie jakąś formę koalicji na początku tego roku - po odwołaniu wskutek chaosu w Kolejach Śląskich poprzedniego marszałka Adam Matusiewicza (PO). Nowy zarząd województwa mógł jednak liczyć wtedy na większość - dzięki trwającej jeszcze wówczas koalicji z Ruchem Autonomii Śląska. Po opuszczeniu pod koniec kwietnia koalicji przez RAŚ, wskutek kwestii proceduralnych związanych z nieobsadzeniem jednego mandatu PO i PSL utrzymały jeszcze czasowo większość. Liczba głosów koalicji i opozycji zrównała się pod koniec sierpnia br.(PAP)

mtb/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)